Takie "efekty" wiatru miałam dziś za oknem

, wywianych doniczek, stołków, poduszek, wiader nawet nie zbierałam
Sąsiadom zwiało trampolinę, innym baner /mój nowy spisuje się świetnie

/
Wywrócił skrzynkę z powojnikiem, niestety złamał go przy samej ziemi i nie wiem, czy wiosną odbije
A kubłem na zielone odpady wiatr grał jak piłką

, dobrze, że nie pękł.
I lustro zdjęłam w ostatniej chwili, bo złamał rurki podpory róży, na których wisiało
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki