Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku emerytki

hankaandrus_44 21:38, 25 paź 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7203
Współczuje, Gażynko, chaosu po wichurze. Powojnika szkoda, ale liczę, że odbije wiosną i tego się trzymajmy.
Jak Ciebie znam , to juz ogarnęłaś najgorsze. A jak szachownica?
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
basia3012 21:57, 25 paź 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9547
U nas Grażynko to wiało w środę, czwartek, piątek i trochę w sobotę. Najbardziej to w czwartek. Ale jednak zniszczeń nie było.
A u Ciebie chyba był jeszcze silniejszy wiatr. Szkoda zniszczeń.
Powojnik raczej wiosną odbije bo korzenie pewnie zdrowe. Najwyżej słabsze będzie kwitnienie albo później zakwitnie. Zależy jaka to odmiana.
I sprzątania dużo. Te pogodowe zawirowania nie dadzą się przewidzieć. Niestety.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
gogo 23:19, 25 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Nowa12 napisał(a)
Ojeju ale miałaś wichurę. U mnie trochę tylko wiało i oprócz "ton" liści to żadnych perturbacji.


Aga, wiało i niestety dalej wieje
Jakimś cudem liści na drzewach jeszcze sporo, a te co zerwał, to uprzejmie zgromadził pod płotem i siatką.
I nie muszę nigdy grabić, tylko wiosną zbieram, gdzie ich za grubo.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 23:23, 25 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Basieksp napisał(a)
Nie lubię takich zawirowań pogodowych


Basiu, ja też, źle na mnie wpływają i nie śpię w nocy
No i nie można nic robić w ogrodzie
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 23:30, 25 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
hankaandrus_44 napisał(a)
Współczuje, Gażynko, chaosu po wichurze. Powojnika szkoda, ale liczę, że odbije wiosną i tego się trzymajmy.
Jak Ciebie znam , to juz ogarnęłaś najgorsze. A jak szachownica?


Haniu, też liczę, że powojnik odbije

Na szachownicy bez zmian, zwiało z ławeczki koszyk z wrzoścem i wywróciło doniczkę z araukarią /bez złamań/, reszta ok.

Chwilowo nic nie robię, bo ciągle wieje
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 23:34, 25 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
basia3012 napisał(a)
U nas Grażynko to wiało w środę, czwartek, piątek i trochę w sobotę. Najbardziej to w czwartek. Ale jednak zniszczeń nie było.
A u Ciebie chyba był jeszcze silniejszy wiatr. Szkoda zniszczeń.
Powojnik raczej wiosną odbije bo korzenie pewnie zdrowe. Najwyżej słabsze będzie kwitnienie albo później zakwitnie. Zależy jaka to odmiana.
I sprzątania dużo. Te pogodowe zawirowania nie dadzą się przewidzieć. Niestety.


Basiu, ja już nawet nie pamiętam, kiedy nie wiało

Powojnik to Taiga, szkoda by mi go było, bo ładnie kwitł, zobaczymy wiosną.

Dalej wieje, chwilowo nie sprzątam.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 23:39, 25 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Przybył nam do opieki jeżowy maluszek, waży tylko 215 gram, jest z innego miotu, niż 4 wcześniejsze.
Ema czeka dzisiejszej nocy "dyżur" w altance przy karmie, może matka jeszcze jakieś przyprowadzi.

A z dorosłych jeszcze żeruje pięć jeży
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 00:16, 26 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Są 2 następne maluszki, 260 i 245.gram.
Dwie dziewczynki i chłopczyk



I żerujący dorosły, być może mama maluszków.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Basieksp 07:35, 26 paź 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10316
gogo napisał(a)


Basiu, ja też, źle na mnie wpływają i nie śpię w nocy
No i nie można nic robić w ogrodzie


Mam podobnie, czuwam wtedy cały czas
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Basieksp 09:54, 26 paź 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10316
Te maluszki zostają u Was na zimę? a jak są z Wami też zapadają w sen, czy całą zimę sobie brykają? fajnie się do Was zagląda ja mam u siebie jeża takiego dochodzącego, czasami nas odwiedza, sąsiad obok ma dużo różnych " rzeczy " na działce, jakieś deski, i takie różne rzeczy, napewno jeż gdzieś tam ma swoją kryjówkę w tym roku nie robię mu domku, bo nasza Aza mogłaby mu go popsuć, a u sąsiada ma dużo fajnych skrytek
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies