Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kuleczkowa trawka

Kuleczkowa trawka

Qulleczka 14:16, 11 lip 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Toszko, absolutnie nie mam do Ciebie pretensji, że nie odpowiedziałaś! Przepraszam, jeśli to tak zabrzmiało, nie było moją intencją. Absolutnie nie. Po kolei mi się pytania pojawiały i w końcu się ich zebrała taka lista...
Wiem, że robisz to dobrowolnie i hobbystycznie, więc nawet mi do głowy nie przyszło, żeby czegoś od Ciebie wymagać!

Co do mieszania to wiem, że nie mam co do kilograma odmierzać, po prostu zastanawiam się, że jak będę potrzebowała 60m3 wypełnienia na działce, to w jakich mniej więcej proporcjach. Czy jeśli ziemi popieczarkowej będzie jakieś 30-40m3, do tego 2 tony obornika i reszta kompostu, to na 200m2 będzie OK? Wiadomo, że jeśli po przekopaniu tego razem nadal będzie mi się wydawało, że jest piaskowo, to dorzucę jeszcze i jeszcze dobrego.
I żeby nie za dużo pytań było, to jeszcze jedno Dorzucić trochę ziemi gliniastej, jak sugerowała Mariposa?

Asiu specjalnie zostawione jest tyle, żeby sobie kosiareczka swobodnie przechodziła Przynajmniej taki jest plan
Co do carexów, to bardzo chętnie, też mi się spodobały Tylko o ile żurawki jakoś odróżniam i mogę sobie szukać konkretnych niskich, to turzyce mi się takie wszystkie za wysokie wydają... Masz na myśli jakieś konkretne?
Z jaśminowca nie zamierzam kulki robić, wbrew mojemu nickowi Po prostu Babcia nie chce, żeby on był dużo wyższy niż jest, mam go tak podcinać, żeby był gęsty, pachnący i nie za wysoki Tu w tym wątku o jaśminowcach dużo było
Azalia mówisz? A to obok to nie świerk tylko jodła koreańska Też takie niedobre dla tej azalii?
____________________
Kuleczka i jej trawka ~~~ "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie odebrać!" (St. J. Lec)
makadamia 14:40, 11 lip 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Też się na turzycach nie znam.
W zeszłym roku dostałam kilka sadzonek od Toszki i testuję

Ice Dance - jest bardzo popularny na forum, choć ma opinię ekspansywnego; u mnie pod drzewami wygląda ładnie ale przyrastać jakoś nie chce;

silver sceptre - równie popularny; chyba nieco mniejszy docelowo niż ID; mam go w dwóch miejscach: na cienistej rabacie kępki przyrastają bardzo ładnie, pod drzewem - słabo

everillo - bardzo ładna, paskowana na żółto trawka, trzyma ładne kępki i - na razie - nie wygląda żeby miała iść wszerz

jeszcze jakieś mam, ale nazw już nie pamiętam.

Pod drzewami mam dużo różnych roślin, ale dla większości konkurencja z ich korzeniami jest trudna do wytrzymania. Najlepiej radzą sobie hosty (jakieś duże, nn) i żurawka citronelle. Mam też wrażenie, że adiantum i ciemierniki też dają radę. Ale tych jako zadarniaczy nie polecam (za drogie).

W przyszłym roku zamierzam powiększyć poletko citronelki i porozrzucać w nim kilka egzemplarzy hosty praying hands (bardzo wąskie, wzniesione liście); ewentualnie jeszcze mogłaby być hosta halcyon (jest niebieska). To zestawienie powinno bardzo ładnie wyglądać i łatwo się utrzymywać.

O żurawkach powinnaś jeszcze wiedzieć, że im ciemniejsze liście, tym bardziej lubią słońce, dlatego te bordowe pod drzewa słabo się nadają.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:43, 11 lip 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Qulleczka napisał(a)
Azalia mówisz? A to obok to nie świerk tylko jodła koreańska Też takie niedobre dla tej azalii?


No ładnie! Specjalistka ze mnie jak z koziej...
O właściwościach korzeni jodły nie wiem nic, ale zdaje się, że w przeciwieństwie do świerka nie ma skłonności do zrzucania dolnych liści, co jest super.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 15:34, 11 lip 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
makadamia napisał(a)
(...)

everillo - bardzo ładna, paskowana na żółto trawka, trzyma ładne kępki i - na razie - nie wygląda żeby miała iść wszerz
(...)


Z paskiem to pewnie Evergold. Everillo jest charakterystyczne. Całe cytrynowo limonkowe.

Kulka, nie rozglądaj się na razie za carexami. Rosliny na start znajdą się same jak tylko podłoże przygotujesz. Teraz to strata roslin by była, bo wykopane trzeba jak najszybciej posadzić. W miskach zmarnieją w oczach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 17:52, 11 lip 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)


Z paskiem to pewnie Evergold. Everillo jest charakterystyczne. Całe cytrynowo limonkowe.



To mam obydwa
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Qulleczka 20:45, 11 lip 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Asiu mega dziękuję za rady i opisy i za wszystko co napisałaś o carexach A także za wszystko inne, co napisałaś o innych roślinach Wezmę to wszystko pod uwagę
Czyli im żurawka bardziej "opalona" (ciemniejsza), tym chce się opalać bardziej?

A tak ta domniemana azalia wyglądała w maju


Ma z dziesięć lat. Jak o nią dbać? I czy lepiej jednak ją przesadzić w lepsze miejsce?

Toszko ja się na razie wirtualnie rozglądam, absolutnie nie realnie! Wiem, że najpierw ma być gotowe miejsce, a dopiero później rośliny Tylko tak sobie zapisuję fotki i wybieram, że to mi się marzy, albo to, albo to...

Z podłożem będzie na razie opóźnienie... Pan od koparki oczywiście (zgodnie z tym, czego się obawiałam) nie zachował się i nic nie ruszone. Ogrodzone ładnie wszystko, gotowe, wyznaczone i... czeka.


Na piątek czeka, gdzie ma wpaść ekipa lepsza i mi zgarnąć te 20cm piachu z chwastami... Trzymajcie kciuki, żeby ten piątek wypalił...

____________________
Kuleczka i jej trawka ~~~ "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie odebrać!" (St. J. Lec)
Qulleczka 00:37, 12 lip 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Znalazłam
Krzew nazywany przez Babcię hybrydą to azalia wielkokwiatowa "Starus"
____________________
Kuleczka i jej trawka ~~~ "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie odebrać!" (St. J. Lec)
makadamia 08:41, 12 lip 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Qulleczka napisał(a)




Wygląda jak miejsce zbrodni

Azalia piękna.
Jak o nią dbać, to Toszka Ci najlepiej powie.
Na pewno ściółkowanie igliwiem sosnowym i liśćmi dębowymi dobrze jej zrobi.
I przycięcie też
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 10:12, 12 lip 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kulko, odnośnie ilości dobroci. Zwoź wszystko i koniecznie musi być przekopane z macierzystą glebą. Co do dorzucenia ziemi gliniastej. Okreslenie "gliniasta" dla większości oznacza ni mniej ni więcej żółciutką glinę jak na garnki. Takiej gliny absolutnie nikt nie potrzebuje w ogrodzie.
Doskonała może być cięzka, czarna, tłusta ziemia, taka, która po zmoczeniu daje formować się w wałek i po wyschnięciu nie traci kształtu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 10:31, 12 lip 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Dla mnie "glina" oznaczało ciemne, zbrylone kawały ziemi, które po wyschnięciu dawały się rozkruszać. Taka "glina", po wymieszaniu z glebą macierzystą (czytaj: piaskiem) i dobrociami tworzyła jednolitą, pulchną mieszaninę, której przyjemnie było sadzić rośliny.
W tej "glinie" zdarzały się kawałki takiej świeżej, która miała właściwości plasteliny i z tą faktycznie nic nie dawało się zrobić: ani rozdrobnić, ani przemieszać. Nadawała się tylko do lepienia garnków
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies