magja_
10:55, 17 paź 2011

Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Do zakwaszania najlepsza jest zwykła pylista siarka / można kupić na allegro/, granulowaną trzeba by rozbić gdyż niestety siarka nie rozpuszcza się w wodzie - sypiemy nią po prostu ziemię i lekko mieszamy lub dodajemy do dołka podczas sadzenia.Warunek jest taki że nie ubijamy za bardzo gleby / co przy rh jest wskazane/ gdyż w środowisku beztlenowym siarka przechodzi w siarkowodór a nie w cenne i potrzebne każdej roślinie i pobierane wbrew roztworowi glebowemu siarczany. Są oczywiście wskazania w jakich proporcjach stosować siarkę - ale trzeba by znać ph gleby i wiedzieć jakie ph docelowe chcemy osiągnąć, jaki typ gleby mamy. Ja sypię na oko - aż gleba jest żółta, siarki raczej przy rh nie przedawkujemy. Siarka nie jest w stanie jednak z gleby zasadowej zrobić kwaśną - takich cudów nie ma. Pomaga utrzymać kwaśne ph i lekko je obniżyć. Źródłem siarki jest tez wszelka materia organiczna - szczególnie obornik.
Dobre są dla rh wszelkie nawozy siarczanowe - siarczan magnezu, potasu i pięknie zakwaszający- utrzymujący kwaśne ph ale niestety mający silne właściwości zasalające siarczan amonu /siarczan potasu - jeśli chodzi o wskaźnik zasolenia jest dość bezpieczny gdyż jest nawozem bezchlorkowym/.
Siarka działa różnie - wszystko zależy od pory roku, temperatury otoczenia i temperatury gleby, jej typu, ilości opadów, czynności biologicznej gleby... etc. Czasem po miesiącu już są efekty zwykle jednak musi minąć co najmniej pół roku.
Ja uważam że właściciele rh raz na 2-3 lata powinni sypać siarkę. To naprawdę najprostsza metoda i dość skuteczna na utrzymanie ph w normie. Torf będący źródłem kwasów humusowych szybko się rozkłada / ale i tak jest oczywiście jest niezbędny przy sadzeniu jak i do ściółkowania rh/, nawozy zakwaszające zasalają i są szybko wypłukiwane / lub w glebie gliniastej kumulują się nadmiernie/ a siarka ma działanie zdecydowanie mniej agresywne niż nawozy i bardziej długotrwałe niż torf.
O kwitnieniu - napiszę później.
Dobre są dla rh wszelkie nawozy siarczanowe - siarczan magnezu, potasu i pięknie zakwaszający- utrzymujący kwaśne ph ale niestety mający silne właściwości zasalające siarczan amonu /siarczan potasu - jeśli chodzi o wskaźnik zasolenia jest dość bezpieczny gdyż jest nawozem bezchlorkowym/.
Siarka działa różnie - wszystko zależy od pory roku, temperatury otoczenia i temperatury gleby, jej typu, ilości opadów, czynności biologicznej gleby... etc. Czasem po miesiącu już są efekty zwykle jednak musi minąć co najmniej pół roku.
Ja uważam że właściciele rh raz na 2-3 lata powinni sypać siarkę. To naprawdę najprostsza metoda i dość skuteczna na utrzymanie ph w normie. Torf będący źródłem kwasów humusowych szybko się rozkłada / ale i tak jest oczywiście jest niezbędny przy sadzeniu jak i do ściółkowania rh/, nawozy zakwaszające zasalają i są szybko wypłukiwane / lub w glebie gliniastej kumulują się nadmiernie/ a siarka ma działanie zdecydowanie mniej agresywne niż nawozy i bardziej długotrwałe niż torf.
O kwitnieniu - napiszę później.
____________________