Moim zdaniem wina leży w podłożu, albo pH nie takie i może za głeboko posadzone no i pewnie tej wody za dużo.

Sprawdź pH , posypałaś torfu, ale jakiego??? Oto jest pytanie, może nie był kwaśny, albo był kwaśny tylko w nazwie na worku? Sprawdź to koniecznie badając glebę, to podstawa wyrokowania o przyczynach.

Tu może problemem być też i woda. A dokładnie jej jakość. Dla wrzosowatych powinna być to deszczówka. Woda z wodociągu lub ze studni powinna być odstała minimum kilka dni.

Tak, może zasadowa woda powoduje odkwaszenie podłoża.

Jeny w całym mieście nie znalazłam sprzętu do badania PH gleby - wpadłam do sklepu w którym mi sprzedali torf myślałam, że ich udusze, pytam co mi sprzedali bo różaneczniki mi padają. Mówili, że najleprzy torf jaki mieli na stanie - teraz już takiego mie mają, ale mam jeszcze worek z resztkami zrobie zdjęcie i wam pokarze. Nie oszukali by mnie bo mój brat kiedyś pracował w tym sklepie ogrodniczym, ci ludzie zakładają ogrody i to własnie oni zdradzili recepte na podłożę do wrzosowatych.

Strasznie leje już drugi tydzień mimo to w deszczu podniosłam je wyżej - były za głęboko na 100% i wiecie co ?? ten środkowy najbardziej padnięty co ma padnięte wszystkie pąki i listki, od dołu ma nowiuteńki przyros, listki i ładny pączek . Teraz widze, że wszystko za głęboko sadze - żurawki, trawy - wszystko musze podnosić, mam skłonność do robienia takich kopczyków.

Pehametr zamów przez internet.

dzień dobry
Na moim różaneczniku pojawiły się zauważyłam wczoraj takie objawy prawdopodobnie grzyba.
czarne kropki są prawie na wszystkich liściach i jeszcze niektóre z nich zółkną.
różanecznik musiał sie zmienić bardzo szybko jeszcze w sierpniu nie było na nim żadnych zmian







co mam robić ?? czy jeszcze prysnąc ?
pomóżcie proszę

To może być porażenie grzybami. Aby zarodniki się nie roznosiły, należy takie liście obrywać i palić.

Polecam oprysk Biosept. Bioczos. Dithane lub Topsin

Danusiu dziękuję bardzo
Mam jeszcze takie kwiatki ale to prawdopodobnie brak albo żelaza albo magnezu co ?

Przypuszczalnie to sprawa fizjologiczna a nie choroba. Może to przenawożenie, albo zbyt wysokie pH.

Wymieszaj glebę ostrożnie wokół różanecznika z kwaśnym torfem. Zastanów się co mogłą byc nie tak w uprawie. Trzeba zbadać pH.

Danusiu sprawdziłam PH jest 5-tka .
Ziemię z wierzchu zdjęłam i wysypałam kwaśną, Podlałam zakwaszaczem kupionym w centrum - to nie nawóz oczywiście.
Dalej będę działać na wiosnę czyli zrobię mu dobrze i od nowa go posadzę
Dziękuje