Mazan

Ale tutaj nie ma właśnie tych objawów chlorozy - młode liście nie żółkną... Przy czym to żółknięcie to też zdaje się powinno być: nerwy zielone, reszta żółknąca. Tutaj chyba najbardziej ucierpiały największe najstarsze liście, a poziom zżółknięcia jest taki sam wszystkich liści bez względu na wiek...
Widziałam standardową chlorozę (przynajmniej wedle fot z internetu i opisów), gdzie cała roślina była normalnie ciemnozielona, a młode liście super jasnozielone z ciemnymi nerwami.
I drugi przypadek, gdy wszystkie liście na roślinie równomiernie ale lekko zaczęły się odbarwiać - w ten sam sposób, ciemne nerwy, reszta coraz jaśniejsza.
Więc co im było? I jak to jest właściwie?