Cześc, ty to masz energie ogródkowa ... za trzech. Na jakich bateriach ty chodzisz ? Bogdzia ma racje ty jak Ania asc cały czas jakies rewolucje ogrodowe podejmujesz... Cały czas cos wsadzasz, wykopujesz, oddajesz komus, kupujesz nowe.... eh Karolinko ! I za to cie lubię

Czekam na relacje z zakupów dzisiejszych bazarkowych i na efekty kolejnych twoich zmian.
Ja wczoraj kupiłam 2 śliczne trawy - właściwie trzyce - podobne do twojej, były NN w Leroy Merlin ale sliczne takie złotawe i potargane troche jak twoja ale maja dużo dł€ższe opadajace źdżbła zakończone kłoskiem w brazowym kolorze, sliczne. Zeby wyeksponowac ich urok i te długasne żdźbła posadziłam je w wysokich donicach na tarasie, dodając jesienne kwiaty do kompozycji i żurawki... piekne są. Nie mogę kurna ich pokazac bo skleroza nie kupiłam baterii do aparatu - a telefonem nie wychodza mi fotki dobre..Może dzisiaj mi sie uda wkleic.

Hej Małgoś!
myślę że mówisz o Bronze Form (inaczej Bronzita), też je mam, właśnie kwitną i mają takie nieregularne kłosy. Pokaż koniecznie Twoje
moje:

Energię mam, a jakże!

na bazarku kupiłam tylko malutki klosz szklany, no i parę nieogródkowych rzeczy. Ale mój syndrom kury (dot grzebania, kiedyś to wymyśliłam zaspokojony

Nie moja nie jest Bronzita, ona ma tylko sam kłosek na koncu żdźbła brazowy a całe żdżbło złoto-zielone jak ta twoja kupiona ostatnio, ta co pokazywałas na fotce z hortensją....

Klosz super, wersja wytłumaczenia ciągot do zakupów .....z kurą .... doskonała !

Małgoś, to nie wiem, może ta moja NN? Taka? Wczoraj sadziłam

popcarol napisał(a)

Małgoś, to nie wiem, może ta moja NN? Taka? Wczoraj sadziłam

No, no, no ... to chyba taka... sliczna jest !
Spadam do swoich zajeć, bo ja jestem w pracy...

To nie wiem jak się nazywa, kupiłam ją na giełdzie Śląskiej, niestety jako NN. To jakaś turzyca... mam nadzieję że dobrze przezimuje

Ja też w pracy... i jak zwykle robię wszystko na raz
pozdrawiam!!

Fakt.. dwie drzemy darń z trawnika, któy tak w pocie czoła robiłyśmy
Ale ja mam jeszcze kawałek trawnika do zrobienia... ale coś zaczęło kropić...

Oj kokoszki to my dwie jesteśmy Ale lubię te moje kokoszkowo

haha ja też

popcarol napisał(a)

Hej Bożenko!
działam, zima idzie, nie wiem co będę robiła pół roku Zaległości książkowe, ale co jeszcze? ech...
Ruda cudna, mam nadzieję dobrze przezimuje Gabrysia (Gabriela) spod Krakowa będzie miała 2 te pergole, nie GabiK. Musi do mnie teraz przyjechać Ale fajnie

Jolu, pamiętam jak 4 lata temu sialiśmy tę trawę. Wspominałam zrywając darń To był pierwszy wygrabiony, wyrównany i obsadzony kawałek działki i po co? Trzeba było wyłożyć włókniną.. ale nie sądziłam że mnie tak wciągnie to dłubanie w ziemi

dobrej nocy!

No to Gabrysi bardzo się musiały spodobac jak taki kawał drogi po nie przyjedzie.

Bożenko, przyjedzie Fajnie!

Dzisiaj w ogródku nic. Zebrałam tylko jeżyny, jutro będę robić sernik na zimno.
Ogarnęłam piętro, łazienkę, w pokoju gościnnym zmieniłam pościel, takie tam. Jutro moi Rodzice odwożą Młodą i jadą dalej, na urlop na Mazurach. Mieli zabrać Gabi, ale chce do domu i dobrze, od poniedziałku do przedszkola

Wkleję dzisiejsze fotki, bo jutro będą nieaktualne

Nowy nabytek NN, wielkokwiatowa (jedyna wielkokwiatowa, moja, kwiat ma olbrzymi):



Venrosa, chyba:


Louis Odier:


Piórkówki kwitną



Maliny zjadłam