Marzenko, w pracy mam taki kołowrót, fotek nie mam czasu wyskoczyć zrobić (poza godzinami pracy ciemno!); cieszę się na te parę wolnych dni. Magii Świąt w tym roku zupełnie nie czuję. Była, jak z Mamą o północy szliśmy na pasterkę, po chrupiącym i iskrzącym się śniegu. A teraz jakiegoś doła złapałam, lenia mam i ochotę gdzieś się teleportować, najlepiej

Wątek zwolnił, to pewne, byle do wiosny
Mariolu, wspólny wyjazd mogę zaplanować na wakacje, wcześniej M nie ma urlopu. Ma teraz, między świętami a nowym rokiem, a potem dooopa :/ Chciałam coś kupić na weekend majowy, też nie może! Współczesne niewolnictwo

Rybki git. Roślinki w akwarium rosną jak szalone, mam nadmiar, komu, komu? Żal wyrzucić, ładne...
Podziwiam za te robótki ręczne, ale rób, super Ci wychodzi!!!
pozdrawiam, miłego dnia!! jeszcze jutro ostatnie rzeczy w pracy i wolne do 2014