Madżen, serio?
Nie mówię że mi źle, ale najlepiej grzebać sobie w ziemi, nie daj boże rozmawiać z ludźmi czy oglądać wiadomości w telewizji. W swoim świecie dobrze mi się żyje, byle kasa wpływała na konto
Australia... dobrze że jest

Zawsze to jakaś alternatywa. Na razie nie mam odwagi. I dobrze nam. Tylko to zimno...
Krysiu, nie wyganiaj mnie

Dzięki za linka Madżenki, sama już znalazłam
Renatko, tylko ten domek letniskowy musi mieć jakieś ogrzewanie... bo na ocieplenie klimatu nie ma co liczyć
Buziaki! miłego wieczoru!