popcarol napisał(a)

Justynko, poszukaj w okolicy u siebie, wszędzie są takie targi
Buziaki!!

Nie wszędzie!

Może i racja, Agatko... przypomniało mi się (Twoje okolice), że blisko Tykocina, w pierwszą niedzielę miesiąca jest wielki targ staroci. Jeszcze nigdy nie byłam, ale Teściowie kiedyś się załapali, Teść dzwonił zachwycony z hasłem "szkoda że cię tu nie ma". Byłaś kiedyś? Nie pamiętam jak się ta miejscowość nazywa, z Karczmą "Rzym" i hotelem - domki pszczelarza, garncarza itp, wyposażone odpowiednio do nazwy, z cudnymi małymi ogródkami.. kojarzysz?

pozdrawiam!

GabiK napisał(a)

Dokładnie Margolka, przy tych zimozielonych trawach.

moje sa zimobrązowe
Wszystkie prawie ciachnęłam, a te zostawiłam, bo wygladaja tak samo, jak latem w ub. roku Instynkt mnie nie zawiódł

Odtrawnikowałam kawałek, jutro powinnam skończyć Ustawiłam skrzynki, jedną z nich wypełniłam kompostem i z wierzchu workiem ziemi sklepowej. Posadziłam rozsadę pora i sałaty i nakryłam pleksi. Powinno być ok

Resztę czasu spędziłam rozmawiając z sąsiadką Jadę po M.
Miłego wieczorku! Jutro piątek, ale ten tydzień śmignął!!

Carola ja też dzisiaj byłam na targu…z Margolką się widziałam w sklepie ogrodniczym obok. Na bazarku musiałam być zaraz po Małgosi, bo ptaszora już nie widziałam, ławeczka była rozłożona i dwóch facetów o nią pytało…sprzedający widział, że są zainteresowani i sypnął im cenę 100 zł…nie wiem czy oni ją kupili, bo już dłużej nie czekałam. Było też bardzo dużo niebieskich „szpargałów” takich w sam raz do ogrodu PaniPrzyrody (Mariola na pewno by coś dla siebie znalazła). Ja z kolei widziałam fajne 3 doniczki na zioła, każda miała glinianą przywieszkę z nazwą: pietruszka, bazylia, szczypiorek (co prawda po niemiecku)…były nowiuśkie, jeszcze z ceną. Wyszłam z bazarku, poszłam do ogrodniczego, potem dostałam nagły telefon i …zapomniałam wrócić po doniczki…..trudno...innym razem….
Buziaki przesyłam

Carola „masz wiadomość”

hej Magdo!
zaraz zobaczę co do mnie napisałaś Na te doniczki też zwróciłam uwagę, ale te napisy po niemiecku mnie odstraszyły Fajnie jak mamy ten targ, możemy na siebie wpaść Haha, więc ławeczka poszła za 100zł? nieźle
Buziaki!

Napisy już przetłumaczone: pietruszka, bazylia, szczypiorek ...więc nie takie straszne...ha ha
A targ rzeczywiście fajnie, że jest ...i tak blisko...i można wpaść na znajomą z Ogrodowiska....

Jeszcze po angielsku żeby te napisy były... ale ja niemieckiego tak nie lubię.. chociaż mam styczność praktycznie codziennie w pracy Ale co innego praca, a co innego przyjemność
Ciekawe jaka będzie pogoda za tydzień we czwartek - szkoda że targ od pogody właśnie zależy...

miłego!

W pogodzie długoterminowej zapowiadają deszcz na przyszły czwartek...ale dziś też miało padać...i co rozmyśliło się? Jest szansa, że się nie sprawdzi.
Miłego wieczoru.