Beato, dzięki! Trza się wziąć, tyle że mam już dość nawracania wszystkich naokoło i pozycji osoby która wszystko wie najlepiej... i która zmusza ludzi do robienia czegoś na co nie mają ochoty... ale ja już nie wyrabiam z ogarnianiem wszystkiego w pojedynkę.
Sebek, to się odżywiaj lepiej! Bo od tego zdrowie zależy, a bez zdrowia nic nie jest ok, nawet jak się kasę ma...
No i na emeryturę oszczędzać trzeba, bo mimo niemałych składek ściąganych co miesiąc do zus na nic od nich nie liczę... odkładamy, byle na ten hamaczek starczyło, i bilet w jedną stronę
Miłego dnia! Trzeba zarobić na te moje zachciewajki i grosik do skarbonki

Apropo, zakupiłam wczoraj czerwoną pustą piwonię, małą sadzonkę (8 zł) i ułudkę wiosenną całkiem rozrośniętą (5 zł) w LM. Są też spore sadzonki borówek am. od Ciepłuchy, po 17 zł. Ale tych mam już dość
pozdrawiam!