Karola ,mój M kiedyś był w drugą stronę,na dupie nie usiedział ,jego praca to jego pasja ,kocha samoloty ,paralotnie ,klejenie modeli ,zatracał się w tym ,jak zaczynał sklejać to czasu nie liczył ,a malutkie dzieci na mojej głowie .Jak w pracy ,ogłaszali nabór ochotników na ćwiczenia międzynarodowe w Niemczech czy Francji ,to on pierwszy ,poza domem 4-6 tygodni, po jednej z takich wypraw nasz 1,5 synek ,jak M stanął w drzwiach ,młody spytał a co to za pan ,w tedy M ruszyło ,przystopował.Ja miała ,już spakować mu walizki,bo uważałam ,że mam 4 dzieci ,bo albo jest w pracy ,albo na ćwiczeniach ,albo majsterkuje np,zrobił sobie sam rower na którym jeździ pół leżąco .A dużego dzieciaka w domu ,nie potrzebowałam ,mniej prania ,prasowania, gotowania i wiele innych.Teraz ,to często się pyta jaki na dziś plan .
Ja go ,o nic nie proszę ja mu mówię a raczej informuję,że mus po zakupy,że dzieciaki trening ,poprosić to go mogą dzieciaki jak chcą np.do kina.
Nie rozumiem,że M odmówił pomocy w rozkładaniu nawodnienia ,to niech kilka razy popodlewa ,u mnie jak M 10 lat temu ,powiedział mi ,że zmywarka to moja fanaberia (nas 5) to 3 dni pod rząd zostawiałam mu wszystko ,od rana do wieczora ,czwartego dnia sam pojechał zamówić zmywarkę .
Może twój M przemęczony,praca ,dojazdy ,może woli bloki ?.
Mojej kumpeli tak M wykrzyczał ,jak mu wykrzyczała,że głupiego trawnika nie chce mu się skosić ,a był tego nie wiele ,w sumie mieli 4 ary ,boczna szeregówka,że to ona chciała dom ,trawnik ,kocyk,jemu dobrze było w bloku.Kumpela popłakała trochu,dom wystawiła na sprzedaż ,sprzedał się szybko, kupili mieszkanie,teraz to jej M wspomina o domu ,bo go denerwują np.chodzący sąsiedzi po jego suficie,kumpela powiedziała ,szukaj ,pokazuj ,jak mi się spodoba kupimy,i pamiętaj teraz to ty chcesz domu.
Może ,niech M sam jeździ do teściów ,ty też się od niego odsuń ,tak fizycznie ,zakupy,spacer ,rowery tylko z młodą może to da mu do myślenia.Jeśli rozmowa ,nie pomaga to drastyczne kroki.pozdrawiam