40 minut w ogródku, 20 ostatnich po ciemku Ech ta pogoda...
zgrabiłam liście z trawnika, zebrałam kolejne kretowiny (ten kret mnie wykończy). Ziemią z kretowin i z 1 skrzynki po porach okopczykowałam kilka róż. Chyba tylko 6 kopczyków zrobiłam A róż mam ponad 50 krzaków Może w tym roku skończę w tym tempie...
Powiązałam za to chyba wszystkie już trawy, jutro zrobię fotki - lubię takie kucyki Posadziłam jeszcze tulipany do 2 doniczek, jeszcze mi zostało, plus znowu odkryłam jakieś w garażu...

Miłego wieczorku!

Karolciu, prasowanie ciuszków na wyjazd za 2,5 miesiąca to jest to.
Można cały czas żyć tym wyjazdem i jakoś przetwać tą zimnicę. Święta, sylwester, trochę stycznia, 2 tygodnie w raju, a potem to już za chwilę wiosna. Fajowo.
Buziaki

Zapowiadają pod rząd -5, chyba czas na kopczyki za tydzień i u mnie. Traw nie wiążę, nie chce mi się.

Małgosiu, stwierdziłam że świrnięta jestem Ale przy okazji porządków wczorajszych w garderobie prasowałam parę rzeczy, to i przy okazji lniane sukieneczki dla Młodej, hihi Ale prawdę piszesz, jakbym leciała jutro to potem zima by się wlokła, a tak - może jakoś szybciej zleci hihi

Ewo, minus 5? brr. Jutro też może kilka zrobię, noszenie wiaderek z ziemią to nie jest przyjemne zajęcie w tej zimnicy, do tego czepiające się kurtki różane pędy... hmmm. No ale poświęcę się Do grudnia się wyrobię, może

pozdrawiam!

Napaliłam się:

http://www.xcaret.com/

Drogo, ale i tak łykniemy. Tylko poszukuję kogoś z kredytową Mastercard:/ niestety mam tylko od nich debetówkę.. może nie wystarczyć. Za zapłatę mastercardem wypukłym, drugi dzień gratis. Młodej się na pewno spodoba

Edit: odpisali, mogę zapłacić debetówką MC jutro załatwiam Ale fajnie!

Czytam codziennie Twoje plany i przemyślenia. Nie lubię wyjeżdzac a juz daleko to wogóle, więc zazdrościc nie będę ale jesli Ciebie cieszą te wyjazdy to cieszę sie razem z Tobą. Będzie niebieściutkie niebo i równie niebieska woda i atrakcji nie zabraknie na pewno. Cieszy mnie Twój zapał i entuzjazm.Pozdrówka.

Bożenko, dziękuję! Ja lubię. Najbardziej lubię siedzieć sobie gdzieś w okolicy mało turystycznej i obserwować miejscowych, rozmawiać z nimi. I jeść
Ale trochę jedzenia dla Gabi biorę, żeby się nie okazało że na samych płatkach z mlekiem, frytkach i lodach będzie żyć 2 tygodnie

buziaki!

Fajny ten park rozrywki! Gabi sie spodoba! Ja tez zawsze jak gdzieś jadę to szukam takich atrakcji, sczególnie ze zwierzętami - to co zobaczysz na żywo to już na zawsze zapamiętasz! Sama lubie oglądać rzadkie zwierzęta! Byliśmy np w Hiszpanii na teneryfie w loro parku- też niesamowity.
Ale ci zazdroszczę !
Ja w ferie jadę z dziećmi do Karpacza , ale już szukam czegoś na lato. Chyba Sardynia - północna , piękne dzikie tereny! Noclegi już mam, plaża wśród gajów oliwnych i piniowych, wokoło malownicze zatoczki, plaże chronione ( parki ) bedzie cudnie! Jeszcze lotów szukam do Olbi. Chyba z Berlina najwięcej....
P.s. Róz jeszcze nie zakopczykowałam tez, a mam ze 100.....

A na Meksyk Zasadzam sie na przyszły rok. Więc zachowaj wszystkie kontakty dla mnie to podążę twoim śladem

Anitko, Loro Park wymiata, też byłam Tu coś podobnego, ale więcej, zwierzaki, akwaria morskie, plus kultura, trochę historii, podwodne rzeki itp. Gabi się spodoba. Pozwolili zapłacić płaskim mastercardem, dzisiaj załatwiam więc - 2 dni zwiedzania - wtedy zdążymy wszystko (chyba) zobaczyć.

Co do lotów sprawdź www.samolotemtaniej.pl ale Sardynii chyba nie ma wśród kierunków bezpośrednich... Jasne, podzielę się namiarami, zwłaszcza na mieszkanie. Hoteli tam mnóstwo, ale bardzo drogie. Ponad 400 USD najtańszy ALL... za dwójkę ... ale na dobę

Za rok - jak dobrze pójdzie - planuję Sri Lankę + może parę dni Malediwy, to już rzut beretem, a loty niedrogie między nimi. Oszczędzam rok Zobaczymy Ale to ze 3 tygodnie by się przydały.

Miłego dnia!

M wyjeżdża znów do Niemiec, zaraz jadę go odwieźć... dobrze że tylko na parę dni.