Witaj Bogdziu u mnie, miło mi
Rozdawać na pewno mogę mozgę trzcinowatą i kocimiętkę To na razie podoniczkowałam. Dla Irenki mam co nieco też

Przemku - dzięki! Jasne, tego samego dnia posadzone było! Teraz popadało, niech się przyjmuje
Jak Twoja wisienka Umbraculifera? Moje łądnie przezimowały, mam nadzieję Twoja też!

Safoya - dzięki wielkie, poszukam! Może to jest rozwiązanie! To idealne miejsce dla róż, nie mam pomysłu co tam mogłoby rosnąć zamiast nich, więc może właśnie jakieś terminatorki Dzięki!!

Jestem z rewizytą ależ Ty dziewczyno masz ogród dojrzały i piękny. Oczywiście zapraszam do siebie, co będzie u mnie jeszcze sama nie wiem zdaję się całkowicie na Danusię i mam nadzieję, że znajdzie czas dla mnie tego lata

Hej Aniu! Ani dojrzały (ma 3 lata, a większość roślin posadzona w ubiegłym), a piękny może kiedyś Ale miło mi - dziękuję!
Będę zaglądać, ciekawa jestem co dla Ciebie Danusia przygotuje

pozdrówka!

haha o tak imię mamy na prawdę piękne ! jak byłam młodsza to w sumie byłam zła ze mam takie imie bo nie mogłam wypowiedzieć "R" haha jakież to miałam wtedy problemy teraz juz mi to przeszło a imię bardzo polubiłam i ciesze sie ze rodzice własnie takie wybrali

o tak tak ! wlasnie o tym zdjeciu myslalam na prawde bardzo ladnie to wyglada a tak w ogole to jestem zdania ze brzozy to najpiekniejsze drzewa teraz gdy inne budza sie powoli i ospale do zycia one wygladaja juz jak krolowe no i podobno przebywanie wsrod brzoz bardzo dobrze wplywa na samopoczucie i zdrowie czlowieka ( o ile nie jest alergikiem ) mam takie marzenie zeby kiedys miec w ogrodzie taki zagajnik brzozowy a wsrod niego altanke cos pieknego

Karolciu ja też nie przepadałam za swoim imieniem, ale przyzwyczaiłam się a teraz nawet mi się podoba - niewiele jest Karolin przynajmniej w moim otoczeniu

Brzozy też bardzo mi się podobają, ale mam tylko jedną, Betula Pendula - ze zwieszającymi się gałązkami. Też pewnie wielka urośnie, a boję się dużych drzew bo mamy małą działkę. Więc pozostałe to owocowych kilka w bezpiecznej odległości od domu. I klon palmowy - wielki nie urośnie

Na pewno kiedyś spełni się Twoje marzenie!!
pozdrawiam serdecznie

Dziewczyny,tak sobie czytam,że o imionach piszecie.A co ja miałam powiedzieć,jak byłam mała to każdy na mnie pszczółka mówił.Miałam już dość.Ale teraz tak jak Wy,lubię swoje imię

hehe, Karola, Ty siedź i wypoczywaj, bo jak po weekendzie majowym wszystko (chwaścicha też) ruszy to roboty będzie po pachy!

Dzięki za jabłonkę, ja też tak chcę!!!!

Rh na kiju - jaki super! Skąd się takie cuda bierze? Taką kulę się potem przycina?

Taras już ułożony? Co w ogóle będzie na tarasie? Planujecie jakieś kompozycje w donicach?

majkel0326 napisał(a)

Dziewczyny,tak sobie czytam,że o imionach piszecie.A co ja miałam powiedzieć,jak byłam mała to każdy na mnie pszczółka mówił.Miałam już dość.Ale teraz tak jak Wy,lubię swoje imię

Moja przyjaciółka zmieniła sobie z Maria na Majeczka i inaczej się nie przedstawia!

Karolina ale już masz kolorowo w ogrodzie jestem chętna na kocimietkę w zamian przywiozę dla Ciebie funkie

Maju - słodkie imię

Agatko chwasty na chwilę obecną opanowane, ale one rosną pierwsze Odkryłam jakiś czas temu włókninę i więcej pod nią urosło chwastów niż bobu Jabłonkę prosto ukształtować, tylko kup drzewko które już "dobrze" rośnie i niewiele trzeba mu wyciąć gałązek
Rh na kijku kupiłam w Leroy Merlin, koło lipca ubiegłego roku. Był już przekwitnięty i wytargowałam go za 100 zł chyba, a początkowo kosztował 250 chyba Pan mówił że się przycina jeśli gałązka wyrośnie zdecydowanie poza obręb kuli (w sumie bardziej toto dysk przypomina ale co tam). Na razie nie mam co przycinać. Muszę o niego zadbać, bo nie obcięto mu w sklepie kwiatostanów po przekwitnięciu i nie ma za dużo nowych. Ale podsypałam go nawozem do rh i liczę że się weźmie za rośnięcie

Taras ułożymy na majowy weekend, czyli już za parę dni. Przyjadą moi Rodzice i brat z żoną, będzie grill Jak ułożymy podesty przeniosę tam donice sprzed domu - te 3 z funkiami i hortensją.

Krysiu super, ale fajnie!! Kocimiętkę miałam już dla Ciebie odłożoną na spotkanie! Ale funkiom będzie u mnie dobrze - przed domem w cienistej części nie rośnie jeszcze nic.

Miłęgo dnia! Zabieram się za pracę Słonko świeci aż się chce coś robić Młoda dzisiaj wstała o 5.30, zaliczyłyśmy targ po drodze do przedszkola. Kupiłam 2 bratki z maleńkimi kwiatuszkami - liliowy i żółty (wybierała Młoda). Młoda naoglądała się kaczuszek i kurczaczków żywych, ledwo zdążyłam do pracy