Dzięki! Tulipanki pokazywałam, żonkilki-miniaturki dopiero dzisiaj otwarły pączki! Po pracy cyknę fotki
pozdrawiam serdecznie!!

popcarol napisał(a)

Jasne Młoda już lepiej, leki działają... nawet banana zjadła
Pięknie na dworze, 18 stopni, sąsiedzi w koszulkach chodzą Fajnie że już piątek!! I M wraca z Warszawy, super

A ja się cieszę, ze 1 i 3 mam wolne

Hihi, wszyscy maja 1 i 3 wolne Ja tez
Slonko swieci, zaraz koniec pracy, jedziemy do przedszkola po te obciete bukszpanki i popryskac tamtejsze 3 mega kule
Moje funkie podpedzone w domu zabieraja sie za kwitnienie... masakra

milego!!

Byłam w przedszkolu, specjalnie po sadzoneczki z cięcia bukszpanów. A pan nie ciął wczoraj... więc spokojnie mogłam siedzieć w domu...
ale pan się przejął że przyjechałam, rzucił się do obcinania. I nim się spostrzegłam dostałam naręcz 40-centymetrowych gałęzi... masakra... szkoda mi się zrobiło krzaka, ale musiałam robić dobrą minę... ciekawe czy reszte zamierza przystrzyc? Chyba muszę z nim jednak porozmawiać... widać gość nie wie o co chodzi i to zupełnie...
Idę robić sadzoneczki i wsadzić je w ziemię

Ty chyaba zaraz szkółkę bukszpanową założysz

Karolciu, nie mam takiej jak te dwie pod ścianą z dłuższymi liśćmi. Sama decyduuj. Nie przelatujesz czasami Wawa-lublin ,ja bliska trasy jestem. A sasanki nie chcesz się pozbyć, moją trafił szlag. Zrówka na resztę dnia.

Karolinko,dobrze,że z córka już lepiej Zaraz humorek lepszy,co?

Karolciu ja takze sie ciesze ze corcia juz sie lepiej czuje miejmy nadzieje ze calkiem szybciutko przejdzie oo to widze ze Pan "od bukszpanow" ladnie zaszalal ;D ale to dla Cb i lepiej masz nowe sadzonki oby sie tylko przyjely milego wieczorku zycze

Irenko - nie ukrywam że miałam problem gdzie posadzić te sadzoneczki... pewnie ze 200 sztuk wyszło Padło na rabatę z Rh -cień i małe zagęszczenie roślin. Posadziłam w formie żywopłocika Może się przyjmie!!

Za to nowego Rh załatwiłam... nie wiem dlaczego, wygląda jakby podmarzł... tydzień w gruncie, zbrązowiały mu liście, lekko się pozwijały... pojęcia nie mam czemu. Może za zimna woda (lałam z węża?) Pozostałe tak nie wyglądają, no ale one rosną tam już 1-2 sezony... ale je też lałam... buu
Jutro zrobię fotkę bo dzisiaj jak na złość bateria w aparacie padła - ładuje się...

Robercie sasanki dopiero co kupiłam na targu jakiś tydzień temu, więc póki się nie rozrosną nie pozbywam się. Chyba że moja taka co zamierza dopiero kwitnąć też okaże się fioletowa, to jedną mogę do paczki dołożyć Muszę zobaczyć o których funkiach mówisz - ja na wymianę jestem chętna, parę funkii mi się przyda A trawy chcę się pozbyć, rośnie jak szalona... Więc jakby co mogę paczkę przygotować po długim weekendzie! Wcześniej nie ma sensu, szkoda żeby rośliny na poczcie gdzieś w święto utknęły...

Majeczko Młoda już szaleje, jak na dopalaczach. Mam nadzieję się wykuruje. Nawet niezły ten antybiotyk, słaba nie jest, apetyt w miarę

Pozdrawiam serdecznie!!

Moja Młoda prezentuje tulipany w doniczce (po przekwitnięciu pojadą do Teściowej, bo każdy inny


I z bliska:


Lilie w donicy startują, te w gruncie jeszcze nie:


Białe tulipanki nadal nie kwitną, choć pewnie jeszcze dzień lub dwa


Wiśnie Umbraculifera kwitną! Pierwszy raz u mnie

W żwirku do białych tulipanków dołączyły niższe, żółte






Okazuje się że ze starych tulipanów prawie wszystkie są czerwone... hmm, chyba będą po prostu wokół tarasu, bo i tak oddawać mi je szkoda...




Taras: