oo kurcze.... to widzę, że większość czeka

ja chciałam zamówić kilka egz. ale chyba poszukam w lokalnych sklepach
p.s. może się komuś narażę, ale.... pigwowca nie ma co żałować, faktycznie jest jak pisze Irenka, moja sąsiadka miała cały szpaler na długości 80 metrów i mi mówiła, że jest jak sumak i bardzo trudno było im zlikwidować, i choć to już kilka lat to jeszcze czasem gdzieś odbija doprowadzając ją do szału

)