Elu ale one są bardzo maciupkie! 12-15 cm! Agacia zamawiala od razu 400 Zeby tyle posadzic to juz jest wyzwanie Jutro zamierzam sie z moja seteczka uporac, a jak nie zdaze mam jeszcze srode
Procz tego nic wiecej do posadzenia juz nie mam!
Nawet nowe rh juz na miejscu - jakies 60-80 cm od tych co padly, z wymieniona ziemia


Taras pusty, czeka na ładniejsze dni...


Kupilam dzisiaj tylko ziemie, po tyczki nie dojechalam. Inversie przymocowalam czubek do lekkiego bambusowego kijka, na razie moze byc

Widze ze jednak je posadziłas ale akurat dobry moment na sadzenie bo deszcz pada i jest chłodno. Powinno byc dobrze . Wiekszy problem jak wyjedziesz bo one jeszcze dobrze ukorzenione nie będą ale może będą deszcze.

Bogdziu posadziłam, bo jak pojadę na urlop - 2 tygodnie - to nikt ich nie podleje A w ziemi po północnej stronie domu sobie poradzą - na pewno lepiej niż w doniczkach! Już im korzenie z tych doniczek wychodziły, ciasno!
Nie wiem czy mi doradzałaś żeby poczekać, nie mogłam znaleźć tego postu... Do lipca bede je podlewac, pozniej mam nadzieje sobie poradza?

pozdrawiam serdecznie!!!

Wymyśliłam że może poprzesadzam ocalałe 22 bukszpany duże wzdłuż podjazdu, a te małe które jutro dostanę Posadzę jako obwódkę rabaty przed domem? Wtedy nie będzie mieszania rozmiarów, a bukszpany na swoich miejscach docelowych?? Co myslicie? Chyba tak zrobie - choc to chyba nie jest dobry czas na przesadzanie, maja swieze zielone przyrosty... postaram sie z duza bryla, ale czy wszystkie sie przyjma?? Hmm...

Powalczylam dzisiaj troche z chwastami w trawniku, wzdluz podjazdu. Wykopalam troche mleczy. Kanciki za domem i przy obwodce bukszpanowej na froncie zrobione

Karolina, kiedy Ty kobieto na to wszystko czas znajdujesz Podziwiam.
100 bukszpanow... nie ogarniam tych iloesci

Bocku to malenstwa! Chyba ze sie jutro zdziwie jak dostane paczke Planuje rowek zrobic, napelnic dobra ziemia i sadzic "hurtem" Takie malenstwa - szybko pojdzie
A czas... brak! Dzisiaj wyskoczylam na godzinke jak Mloda jadla obiad, potem troche pobiegala dookola, nazbierala tacie poziomek i poszla ogladac bajke. Wrocilam, polozylam ja spac i do zmroku znowu Zmeczylam sie troche - kanciki szybko szly, ale trawa rosnie akurat blisko nich - super wybujala bo na wiosne sypnelam bukszpanom nawozu, to trawa - boczkiem - sie zalapala... i wyrosla akurat tam gdzie nie powinna
Obejrze jeszcze troche ogrodkow i zmykam spac
pozdrawiam!!

Bardzo elegancki taras ,bez ściemy

Poprawione kanciki:


I obok bukszpanów


Trawa nadaje się do koszenia, ale mokro jest, może w weekend.

Tawuły kwitną powoli - po kwitnieniu strzyżenie w kulki


A tawułki się zbierają


Dalia karłowa (jedyna, bo wykopywanie jesienne i przetrzymywanie na strychu mnie przerasta) ma pierwszy kwiat:


Inversa z wyprostowanym czubkiem:

Celina napisał(a)

Bardzo elegancki taras ,bez ściemy

Stolik jeszcze tam dokupiłam, taki na kawkę i talerzyk z ciasteczkiem, 1-osobowy ale na razie pogody nie ma żeby tam siedzieć...
dzięki

mnie również podoba się tarasik, a już najbardziej ten leżaczek. Dziś tak mi się chce spać, że oczami wyobraźni widzę na nim siebie