Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Urszulla 17:06, 27 lip 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Dzięki Ci za rady. Ten niebieski agapant u Ciebie mi się podoba-czy on jest jednoroczny, bo w donicy?
I wogóle masz dorodny warzywniak
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
popcorn 17:23, 27 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Irenko - mialas racje, slonko wyszlo! Ide pryskac chwasty w podjedzie i bukszpany p/grzybowi...

Ula - agapant jest wieloletni, ale nie zimuje u nas - trzeba go przetrzymac w piwnicy (a w moim przypadku na ocieplonym poddaszu, gdzie w najwieksze mrozy bylo lekko na plusie). Warzywnik uwielbiam, zaluje ze nie mam miejsca na wiekszy...

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
AniaK 17:30, 27 lip 2012


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
A u mnie jutro leczo będzie, cukinia, cebula i pomidorki swoje tylko paprykę dokupić i pyszny obiadek gotowy.
Uwielbiam ten czas kiedy to właściwie nie trzeba do sklepu się wybierać tylko wyjść do ogrodu i dania obiadowe wyczarowywać. Chociaż u nas tak gorąco (teraz jeszcze 32st), że jeść się nie chce, albo tylko lody
Czekamy na deszcz
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
popcorn 19:53, 27 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Aniu u nas teraz 29 stopni, zmeczylam sie pryskajac chodnik i podjazd p/chwastom. I wszystkie bukszpany p/grzybowi...
Tez bardzo lubie lato, wystarczy jakies dodatki dokupic, a reszta z ogrodka
Leczo wyszlo bardzo smaczne. 2 duze sloiki, reszta na obiad i na jutro zostalo...
Plus 7 duzych sloikow ogorkow zakisilam... i nadal siata wielkoludow w lodowce... Mlodej nie ma, najwiekszego zjadacza mizerii...

Uwielbiam piatkowe popoludnie
____________________
Mój nowy ogródek
AniaK 22:24, 27 lip 2012


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Ja ostatnio miałam prawie tydzień bez dzieci, ach co za cudowne chwile, raz na jakis czas oczywiście.
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
popcorn 06:55, 28 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
No nie? Odetchnac mozna, pilnowac nie trzeba, podtykac jedzenia i prosic sie zeby laskawie zjadla...
A tam ma rozrywke, towarzystwo, atrakcje - zyc nie umierac! 2 tygodnie luzu

pozdrawiam i milej soboty!!
____________________
Mój nowy ogródek
bociek 16:39, 28 lip 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Karolina, ale mi smaka narobilas na leczo
Musze Ci wyznac, ze moje poziomki zaczynaja owocowac A myslalam, ze nic z tego

Korzystaj z wolnosci od Dziecia Buziaki
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
popcorn 17:14, 28 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Kasiu/Bocku!
Leczo pozarte, jakas nedzna resztka zostala Pod koniec tygodnia moze powtorzymy?

No widzisz, poziomki sa niezawodne!! U mnie kwitna (slabiej ale jednak), nawet te ktore posialam w lutym! Rozrosly sie w ladne krzaczki i zakwitly. Niesamowite

Dziec dzwonil wlasnie do nas, smaza sie, tam jeszcze cieplej niz u nas. Codziennie plywaja w rzece, a wieczorkiem kanu po rzece. Zadowolona. Wracaja we czwartek, wiec jeszcze pare dni.



Wyciagnelam dzisiaj M do *galerii handlowej* (brr) na zakupy (w koncu ostatnie dni wyprzedazy) - on z tych co nosi jedna rzecz az sie nie rozpadnie na nim Wrocilismy obladowani, M ma m.in. nowe 3 pary butow Moge sukces odtrabic
Na zakupy dla siebie nie starczylo mi sily, nie lubie takich tlumow, a juz o 11tej zrobilo sie tam zdecydowanie zbyt ciasno. Deserek Grycana na koniec i do domu Jak fajnie w domu!
____________________
Mój nowy ogródek
bociek 17:19, 28 lip 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Oooooo, ja tez niedlugo przedurlopowy agresywny shopping A co!
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
popcorn 18:31, 28 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Bocku raz na jakis czas trzeba to zrobic... M daje sie wyciagnac 1x gora na rok, jak juz sam zauwazy ze cos sie rozpada
A jak juz go wyciagne, to nie wracamy z pustymi rekami
Teraz tylko te stare powyciagane rzeczy musze chylkiem wyciagnac z garderoby, a jak ich bedzie szukal to ups - zaginely a na serio ma problem z wyrzucaniem, wiec robie to za niego

pozdrowka!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies