Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

anipla 17:48, 02 lis 2012


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Wiesz Karolino ? W Twoim przypadku najlepsze na kreta to stać z widłami i czekać na niego
uciekaj od tego kompa bo Twój wątek tak szybko się rozwija że nie daję rady nadrobić zaległości
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
eliza3 18:06, 02 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Witaj, widzę, że walczysz z kretami, to faktycznie trudna sprawa, mój M kiedyś kilka dni czekał z łopatą na kreta. Najczęściej ryły rano koło 11 i po południu koło 16, ale upolował.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
popcorn 18:45, 02 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Anitko - chyba bym nie mogła... ostatnio widziałam jak mu łapki wystawały, zrobił nowy kopiec... i co, rękami miałam go łapać? Co parę godzin rzucam okiem co tam słychać, zwykle ktoś napisze, ja odpowiem - i tak leci, za chwilę 600tna stronka

Elu - już widzę mojego M na czatach pół dnia jutro spytam w ogrodniczym (muszę podjechać po ziemię i korę) i coś skutecznego na krety...
____________________
Mój nowy ogródek
Tess 19:09, 02 lis 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Karola, na krety nie ma skutecznego sposobu

W wątku o kretach ktoś polecał pułapki żywołowne.
Łapie się żywy kret, wyjmuje się pułapkę i wywozi zdobycz co najmniej 5 km.

Są takie, sprawdziłam w internecie.
Nie stosowałam.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
popcorn 19:12, 02 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Tess,
właśnie wiem że nie ma skutecznego sposobu... ale jakieś wypróbuję, może akurat mojego przepłoszą...
A o tych "żywołownych" czytałam w jakiejś ogrodniczej gazecie - nie polecają, bo zanim się kreta zauważy to on zwykle już nie żyje - wystarczy że 2-3h nie je (!) i już po nim...
Musiałabym więc często zaglądać, a wtedy co - w auto i wiozę go na wycieczkę?
____________________
Mój nowy ogródek
Madzenka 20:12, 02 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ojoj zawołał kretik
Trudna sprawa z kretami, mam nadzieję że u nas nie będzie bo za mokro.....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Bogdzia 20:29, 02 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
A krecik taki śliczny.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
majkel0326 20:40, 02 lis 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Krecik śliczny,ale niestety potrafi do szału doprowadzić.Mój M już dwa razy zaczaił się na kreta kiedy ten rył i w ten sposób dwa już wykopał Ale to trzeba trafić na moment kiedy akurat jest pod powierzchnią.
____________________
Maja - Moje roślinki
popcorn 21:00, 02 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Krecika z bajki lubię, oglądam z córką. Ale ten z działki doprowadza mnie do szału - najchętniej ryje w miejscach które są uprawione - dookoła drzewek, w miejscu na maliny, na rabatach z kwiatami... wrr... co się będzie trudził...

dobrej nocy! Padam spać... co ja dzisiaj takiego robiłam?? Chyba nie przestawiłam się jeszcze na czas zimowy....
____________________
Mój nowy ogródek
majkel0326 21:01, 02 lis 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Dobranoc
____________________
Maja - Moje roślinki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies