Tego nigdy nie wiadomo ale to przynajmniej nie Ty ciachasz...
chyba się wybierzemy, może nawet z Rodzicami do tych Łazów!

Ja mam co roku z lasu gałęzie, ale nie wycinamy, tylko jedziemy w miejsca, gdzie była robiona wycinka drzew i stamtąd nie ma problemu, nawet nie wiadomo co wybrać. Można zadzwonić do leśniczego i zapytać gdzie takie miejsce można znaleźć, u nas jest dużo lasów świerkowych, nie wiem jak u Was. A po drugie, jak nie potrzebujecie dużo, to w świerkowym lesie zawsze się coś na ziemi znajdzie.

Hej Aga,
pewnie masz rację! Tyle że u nas świerkowych lasów jak na lekarstwo, wszędzie sosny z brzozami na obrzeżach... dzięki za radę; ja dużo nie potrzebuję, te parę gałęzi mam, kilka dokupię na targu (albo przy okazji spaceru akurat znajdziemy?? ale raczej sosnowe);

pozdrawiam!! Zbieramy się do kina - my na Skyfall, dzieciaki na Madagaskar 3
Miłego weekendu!

Pooglądałam sobie propozycje wakacyjne-całkiem ciekawe te miejsca. Szkoda że nie wszędzie można zabrać ze sobą psa.

Hej Ula!
Psa ani innych zwierzaków nie mamy, bo wszystko fajnie, tylko w wakacje zawsze problem Mój brat "uszczęśliwia" swoim psem moich Rodziców w trakcie wyjazdu

Film fajny, ale cały wyjazd to 6h, więc - im rzadziej tym lepiej Dobrze że jest DVD I sobota prawie za nami, a nie zauważyłam wcale...
miłego popołudnia!!

Witaj, poczytałam o planach wakacyjnych... podziwiam, że już planujecie. U mnie zawsze spontan i to na maksa... nie mam pojęcia kiedy i gdzie wylądujemy latem..
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli, bo sobota już idzie ku końcowi, a dla mnie była słoneczna i pracowita

Hej Ela!

Zwykle koło stycznia mamy już zarezerwowane wakacje, chyba że za granicą, wtedy czatuję na last minute
Trzeba termin uzgodnić z M, pogodzić go z przedszkolem Młodej, Rodzicami... więc wychodzi na to że niewiele do wyboru zostaje; a jak się chce w konkretne miejsce, to koło stycznia właśnie zaczynają się rezerwacje...

Zerknę co robiłaś, bo ja nic ale u nas chłodno, wietrznie lecz słonecznie było... może jutro coś zrobię; choć trochę "na siłę", bo wszystko porobione

Na gołązki swierkowe polecam zakup największego chabazia wśród choinek bożonarodzeniowych, wytargować za takiego brzydala niską cene na początku grudnia zaczną sprzedawać

Marzenko - to jest myśl!!

Witaj Karola! Wpadam z rewizytą. Muszę do Ciebie częściej zaglądać. U Ciebie spotykam wszystkie "moje przekupki-ogrodniczki". Słyszę, że masz problem z gałązkami świerkowymi? Zapraszam do mnie!
Robisz sama świąteczne stroiki? Pokażesz?