Myślę że nie jest z nimi tak źle; chimeryczne są, ale mam wrażenie że jeśli posadzi się małe egzemplarze, to szybciej przystosowują się do warunków lokalnych i dobrze sobie radzą. Małe patyczki sadzone w lecie są 2-3x większe; a w ubiegłym sezonie wyrzuciłam 40 krzaków ok 30-40 cm - za słabo je podlewałam, woda uciekała i nie dochodziła do korzeni i... padły Duże prostopadłościany (z 10 kupionych 1 usechł); stożki tez różnie - 2 trochę chorują, pozostałe 2 ładne przyrosty ma i rośnie...
Pryskam je p/grzybom i to tyle... wiosną trochę dokarmiam... zobaczymy

Ja też tłumów nie cierpię ale dawno nie była chyba w sierpniu ,zaliczyła nanu nany ,home you ,i auchan troszkę spożywki ,kotu i śwince ,i częściowo na Mikołaja kupiłam i kuknełam na ceny.

Karola temat u Ciebie na czasie no właśnie ...ja tez muszę pomyśleć skąd gałązek wziąć?...

popcarol napisał(a)

Agato bukszpany bardziej problematyczne, ale jakoś bardziej szlachetne mi się wydają... Tujki Danica przygarnęła sąsiadka i dobrze im u niej
Tujki na pewno łatwiejsze w uprawie, grzyby ich nie atakują, mróz im nie straszny... ale... no właśnie
Stanęło na bukszpanach, będę je ciąć w kulki, a za parę lat może żywopłocik z nich będzie? Rosną co 50-60 cm, więc paru lat trzeba

Karola a ja właśnie myślę, czy kupić te tujki Danica w niektóre miejsca zamiast bukszpanów? zobaczymy na razie się zastanawiam

Słonecznej niedzieli życzę

Renatko ja też się czasem przejdę po centrum handlowym, ale w weekend to samobójstwo Po godzince przepychania się przez tłumy (a podobno kryzys mamy?) jestem wykończona
Prezenty w większości mam kupione, ale.... przez internet

Beatko - jedziemy dzisiaj do wujka M, on z typu "wszystko da się zorganizować" - pewnie i na gałązki świerkowe ma źródło, spytam

Kasia - Danica nie jest zła, zwarta, kompaktowa, cały rok zielona, nic jej nie bierze... gdybym miała większy ogródek na pewno znalazłyby u mnie miejsce. Ale z braku miejsca... ustąpiły pola bukszpanom. Chyba że i te zimy nie przeżyją

Anitko - wzajemnie! Zapowiada się ładny dzień!

U nas też ładny dzień I też jestem dzikus.. nie cierpię sklepów i tych tłumów.....

popcarol napisał(a)

Hej Agnieszko - Grupo! Twój nick mnie zawsze rozbraja, świetny jest!

hihihihi!!!

Ładny ten podjazd, granit świetnie pasuje do klimatu ogródka. Nie wyobrażam sobie w tym miejscu polbruku! A jak jeszcze fuga obrośnie mchem...ach! A te drzewka wzdłuż podjazdu zostały, nie kojarzę?

Hej Aniu! chyba wyślę M z Młodą samych do tego wujka, jakoś nie mam nastroju na rodzinne spotkania... dzikus nad dzikusy

Agatko jestem zła z powodu tego granitu; bo nie jest dobrze położony, jak popada trochę to widać nierówności szczególnie dobrze - normalne koleiny w miejscu gdzie jeździmy... Mieliśmy majstra od wszystkiego, twierdził że już kładł i położy dobrze, ale jednak to nie było łatwe - każdy kawałek innej wielkości i grubości...
No i jednak chyba beton bym położyła gdybym miała to robić jeszcze raz; ze względu na Młodą - rowerkiem czy deskorolką, hulajnogą jeździ po chodniku, betonowym. A tak miałabym ją na oku w ogródku, gdyby był równy i prosty...
Na mech w fugach czekam z utęsknieniem Drzewka zostały - pasek szczepionych na pniu agrestów i porzeczek i 4 owocowe... zrobię fotkę aktualną.

pozdrawiam, miłej niedzieli, fajnie że zaglądacie!