U nas mgła ustępuję, a słonko zza chmurki się wychyla - oby na dłużej!

No pewnie, po co czekać skoro można się cieszyć już? Okolice świąteczno-noworoczne spędzimy poza domem, więc jeśli wcześniej nie ubralibyśmy choinki, nie byłoby jej wcale

Ciekawe czy będzie śnieg na Święta? Ale byłoby super!

Reszta fotek:

Cisy z wyprzedaży po 5 zł - ciekawe czy ruszą wiosną? Jakieś żółtawe podejrzanie... kupiłam bo kilka zabiłam nadmiarem nawozu wiosną...


Owoce róży pomarszczonej - w tym roku ptaszkom zostawione; w przyszłym roku może spróbujemy zebrać na wino?


Żurawki nadal kolorowe; rabata do uporządkowania, z żurawek zamierzam robić sadzonki, bo sporo potrzebuję przy tarasie:



Morwa straszy rozcapierzonymi gałązkami


Wiąz Wredei to smętna gałązka na fotce widać głównie bambusa...


Stipy są ładne, muszę dokupić więcej na rabatę holenderską


Trawiasta:


Ta wygląda jak wiosną -chyba jej się coś pomyliło

ale żurawki to masz Karola eksportowe! Ile one u Ciebie rosną? Ja też robiłam sadzonki, ale na jakichs 15 zrobionych przeżyła tylko jedna. Coś nie mam ręki do sadzonkowania. Ale nie poddam się i jeszcze na wiosnę spróbuję A ta moja holcus tez taka zieloniutka, może one tak mają po prostu?

Hej Agatko! Większość żurawek jest z ubiegłego roku, w tym ze 3 dosadziłam może. Rosną ładnie, nie robiłam sadzonek jeszcze, bo zanim się za nie zabrałam był październik, a to trochę późno - chociaż gdybym wiedziała że pogoda tak długo będzie ładna, mogłam się pokusić...

Nie były też dzielone, tylko ładne kupione i do ziemi - dzielić będę w przyszłym sezonie, przy okazji zrobię na tej rabacie kolorowe paski.
Aaa. żurawkę krwistą (tę zwykłą, z zielonymi liśćmi i czerwonymi baldachami kwiatków) mam dłużej i była w tym roku dzielona - wyszło sporo sadzonek.

Karolcia...halo Paryz tu Paryz na lini...no ptrawie Paryz hihi....

jak przy takiej ogrodniczce cisy moglyby zdezerterowac, nie ma szans, zostana i dadza popis swej sily!!!!!
tulisiam weekendowo i zmykam!!!!!!

Hej Beatko!
dzięki za dobre słowa! No zobaczymy jak to będzie - jak wiosną ruszą, będę dobrej myśli!
pozdrawiam serdecznie!! weekend prawie - jupi!!

Hura! Weekend!
Dzisiaj kombinowałam W przedszkolu jest akcja - rodzice kupują kilkorgu biedniejszym dzieciom prezenty. Kto chce może się włączyć, prezentów do kupienia było 5. Wybrałam jeden z nich - jakaś dziewczynka marzy o błękitnym misiu. Bułka z masłem pomyślałam, kupię, będzie zadowolona. Wiecie jaka to masakra, miś koniecznie musiał być błękitny, ewentualnie niebieski! Obdzwoniłam 3 zabawkowe, nie ma. Na allegro klapa. Poprosiłam Mamę żeby zajrzała do hurtowni zabawek - ma niedaleko. I w końcu się poddałam, zadzwoniłam do przedszkola z prośbą o zmianę prezentu - teraz kupić mam auto-lawetę. Uff, to duuużo łatwiejsze może ktoś znajdzie gdzieś błękitnego misia dla tej dziewczynki??
Idę na alle szukać lawety
Młoda bawi się z koleżanką z przedszkola, przywiozłam obie z przedszkola, do 19tej będzie cisza i spokój

miłego!

Ale masz fajnie jak znajdę, dam znac

Też pamiętam takie akcje z przedszkola, a potem ze szkoły podstawowej, fajnie, że można spelniać marzenia dzieci, powodzenia w poszukiwaniach lawety, pozdrawiam, kasia

Znalazłam, fajne są na alle - z bajki Cars, z 6 autkami na lawecie Sama bym się pobawiła
dzięki Dziewczyny!