Proszę :
http://allegro.pl/mis-my-first-teddy-blue-26cm-gund-od-0-maskotka-i2776740720.html

pozdrówki, w weekend nadrobię, teraz tylko kilka stron jesiennych podczytałam

i tu jeszcze: http://www.smyk.com/smiki-mis-niebieski-maskotka-80-cm,p1045649100,zabawki-gry-dla-dzieci-p

Karola, wyjątkowe żurawki, potwierdzam. Czemu nie mogę się do nich przekonać?

popcarol napisał(a)

Żurawki nadal kolorowe; rabata do uporządkowania, z żurawek zamierzam robić sadzonki, bo sporo potrzebuję przy tarasie:



Morwa straszy rozcapierzonymi gałązkami

Ale morwy to się czepiasz, nie straszy, intryguje

http://allegro.pl/blekitny-mis-i2790752426.html

Dziewczyny jak miś będzie jeszcze "do wzięcia" w poniedziałek, to biorę! Czemu nie umiałam znaleźć? Szukałam przyznam tylko na allle, a przecież są sklepy internetowe... dzięki za linki!
A tego ostatniego Kasiu - alle - nie widziałam! dlaczego?

Wiktorio - żurawki późno się "rozbujają" po zimie, ale do późnej jesieni są fajne, lubię je i chcę więcej

Pogrzebaliśmy trochę w ogrodzie, zmęczyłam si e. Nawet M się udzielał
Pozbierał taras (góra podestów w garażu urosła), Młoda zbierała plastikowe wsporniki. Pozamiatałam taras, oficjalnie sezon tarasowy zamknięty

M ściął samosiejki klonów na działce do kupienia; rozpalił wielkie ognisko, spaliliśmy mnóstwo kartonów (które miały jechać do skupu makulatury ale ze względu na ich ilość... w końcu skończyły żywot w ognisku. Popaliliśmy ścięte jeżyny - stare pędy, maliny, resztki z ogrodu które nie zbutwiały same. Jeszcze się kopci...
Ja w tym czasie skosiłam z przodu - trawy mało, liści więcej, w sumie tylko jeden kosz od kosiarki. Młoda zgrabiała żwirek na kupkę. Powycinałam resztę uschniętych marcinków, rudbekii i innych bylin. uff...

miłego dnia!

Ciemno już... może jutro pozabezpieczam włókniną wrażliwsze roślinki. Bo kiedyś zima przyjdzie, prawda? Nie śledzę prognoz bo TV nadal nie oglądam... a w necie czytam różności ale nie prognozy... więc któregoś dnia zima mnie zaskoczy, a nie chciałabym stracić roślin...
podlałam dzisiaj cisy (3 rudzieją, reszta wygląda chyba ok) i róże sadzone tej jesieni... mam nadzieję się przyjmą i wiosną ruszą i doczekam się boskich kwiatów nie mogę się doczekać!

Ja często korzystam np z tej prognozy:

http://meteo.icm.edu.pl/

Dość krótka, ale jak dotychczas sprawdzalna w moim przypadku

Karola -pozdrówka.

Ozz- dzięki, zapomniałam o tej stronce, często mój Tato z niej korzysta - interesuje Go prędkość i kierunek wiatru i ilość opadów - jest zapalonym wędkarzem

Bożenko - fajnie że zaglądasz, pozdrawiam!

dobrej nocy!