Jupi! Gość od działki za płotem już ją dzieli! Niedługo będzie można ją kupić! Juhuu! Ale się cieszę

Posiałam groszek kolejny, bób i fasolkę szparagową na przyszłej swojej działce prawie cały przeorany kawałek już zagospodarowałam

miłego wieczorku!

O to super nowina. Teraz tylko ciekawe jaka będzie cena? Ile masz zamiar dokupic?

Zazdroszcze możliwości kupienia działki ,przede mną ,też jest pole 25 arów jak w tamtym roku ,zapytałam czy, nie sprzedał by z 4-5 arów ,było owszem ,ale cenę jak powiedział 30 tys ar to szczena mi opadła ,a działka wąska 10-12 metrów.pozdrawiam

Bożenko cieszę się Co do ceny to nie wiem... gość liczy że weźmie 30-40 zł/m2. Pewnie byśmy tyle zapłacili, bo nam zależy. Ale sąsiedzi chcą się targować. Myślę że się musimy razem zebrać i coś wymyślić.

Renatko - kawałek jest dokładnie tak wąski, działka ma 19 m głębokości, z czego 4 lub 6 metrów chce sobie zostawić na dojazd do pozostałych, których nie sprzeda. I cenę chce przynajmniej taką jak Twój, lub 25% wyższą (40 zł/m2, czyli 40.000 za ar jeśli dobrze liczę...)
Więc 13-15 metrów byłoby dodatkowo. Razy 22 metry szerokość naszej działki daje 286-330 m2. x30 zł to 8.580-9900 zł.
Chcielibyśmy 3 takie działki - za naszą plus 2 w lewo, za sąsiadem (który dokupować nie chce), czyli 30 tys zł do wydania.

Karola, chcesz powiedzieć, że u Ciebie róża ma juz pąki??? czy coś przeoczyłam?

Agatko, ma, to dlatego że 3 tyg stała u mnie w domu "podpędziłam" ją, niechcący Ale agapanty zostawiłam w garażu i 2 duże doniczki do wyrzucenia, zmarzły na amen też mogłam zabrać... ech...

pozdrawiam!!

nie martw się, zawsze jakieś straty nuszą yć, inaczej człowiek by się tak nie cieszył z tego, co przetrwało. Mnie dwie dalie zgniły w torfie w komórce. Nie wiem jak je przechowywać

Agatko, no cóż, trudno, agapantów już nie będę kupowała. Dalię też załatwiłam, wykopałam i zapomniałam zabrać na zimę z garażu... żadnych kwiatków wykopywanych jesienią, szkoda czasu i sił, a efekt niepewny...
miłego dnia! piątek! jupi!

Karola to twój chce 3 tys za ar bo ar ,bo ar to 100m2 ,czyli mój chce 300 zł za m2.Za taką cenę ja twoja ,to już bym zaliczkę dała .pozdrawiam

Karol, z agapantami dopiero zaczynam przygodę. mam je w tym roku po raz pierwszy, mam nadzieję że uda mi się je przezimować.
A dalie, mieczyki i oxalis przechowuję w garażu do wiosny, jesienią wykopuję je z ziemi, jak troszkę obeschną to wkładam do toreb foliowych i tak zostają do wiosny. Jeszcze nie miałam przypadku żeby się zmarnowały. W garażu przechowuję też agawę i oleandry.
Masz rację, że wykopywanie roślin jesienią trochę kłopotliwe, ale satysfakcja posiadania własnych roślin wiosną ogromna, szczególnie że wtedy jest najwięcej wydatków. Jak patrzę jakie biedniutkie dalie sprzedają wiosną w marketach to tym bardziej mnie cieszy, bo karpy mam naprawdę dorodne. Jeszcze ich nie sadziłam, jak wyciągnę z garażu to zrobię fotkę.
A Ty masz ogrzewany garaż?
Twój warzywnik super, piękna wiosna u Ciebie.
Pozdrawiam i miłego dnia