Liście mlecza takie wartościowe bardziej niż sałaty,ale nigdy się nie odważyłam ))))))
Nie powiem jednak,zebym się nie zastanawiała nad taką obcją bo nie pryskana .
Jadł ktoś może ?

Pozdrawiam Jotka i panie zaglądające

Aż się zaczęłam śmiać, że pomyśleć mogłaś Jolu, że nasza Hania może być samobójczynią trójlist jadalny, dobre

Wśród naszych ulubionych roślin ogrodowych chyba większość jest trująca!
I co ciekawe podwójne właściwości mają; np. naparstnice, konwalie...

Homeopatia oparta na takich trujących roślinach.

Martek napisał(a)

Liście mlecza takie wartościowe bardziej niż sałaty,ale nigdy się nie odważyłam ))))))
Nie powiem jednak,zebym się nie zastanawiała nad taką obcją bo nie pryskana .
Jadł ktoś może ?

Pozdrawiam Jotka i panie zaglądające

Liście mlecza nie jadłam, ale młode liście pokrzywy tak. Takie młode z czubka, gniotę i drobniutko kroję. Dobra do wszystkiego: na kanapki, do jajecznicy, do zupy. Sypie gdzie się da. Najlepsza taka młodziutka majowa. A o mleczu czytałam, że Francuzi mają ogrodowe odmiany, delikatniejsze niż te nasze.

O pokrzywie słyszałam tyle dobrego, że kiedyś (czytaj w maju) pewnie spróbuję dodać do sałatki.
Ale mniszka to bym się chyba bała, bo przez lata z nim walczę na mojej działce prowadząc wojnę na śmierć i życie, że bałabym się zemsty jego współbraci

Kurkuma - jadłam wielokrotnie, ale znałam ją tylko w postaci proszku. A ma piękny kwiat

Pozdrawiam Jolu
Dzisiaj u mnie biało za oknem,ale nie traćmy nadziei

Celina napisał(a)

Pozdrawiam Jolu
Dzisiaj u mnie biało za oknem,ale nie traćmy nadziei

U mnie też. I niech pada, aż wreszcie zapasy tego białego puchu się skończą i
I wtedy przyjdzie ONA - wonna i radosna

Jolu jestem tego samego zdania, niech pada, aż się wypada, u mnie też biało i zawiewa, choć właśnie słonko wychodzi Pozdrawiam serdecznie!