Śliczny ten clematis. Pewnie jestes zmęczona bo dzieci mają tyle energii że trudno za nimi zdażyc. Pozdrawiam serdecznie.

Znam tę rozkosz bycia z dwoma chłopakami pełnymi werwy i pomysłów! Odpoczywaj,a klemek biały taki niewinny!

Jola piękne Twoje piwonie, to są chyba moje ulubione kwiaty, nawet przed różami, chyba przez sentymenty z dzieciństwa, sypanie kwiatków w procesji zawsze to były płatki piwonii tak zapamiętałam powojnik jak sie nazywa ? też caculek pozdrówka

Po zabawach z wnukami usnęłam jak dziecko

Jolu, pooglądałam sobie Twojego Niemcewicza, bo mój okazał się być fałszywym
Masz piękną kolekcję piwonii i cudne klematisy

Pamiętam, że pytałaś mnie baaaardzo dawno temu o trojeść bulwiastą. Jest bezproblemowa, nawet u mnie dobrze zimuje, tylko musisz wiedzieć, że wiosną bardzo późno wychodzi z ziemi. Trzeba sobie zapamiętać gdzie rośnie, by jej nie uszkodzić.

I po co ludzie kupuja środki nasenne, lepiej zafundować sobie wnuki. Organizmu nie trujemy i jaka przyjemność z zabawy.
Pozdrawiam Jolu.

Tak Bogdziu, energia ich rozpierała Udawało mi się ich czasami spacyfikować Ostatnio uczę ich nazw roślin w zachęcający ich sposób. Musieli zgadnąć owoce na literę "c" i "j" i pokazać, które to drzewa. A na drzewach ukryte były słodkie niespodzianki