Przepis na chłodnik zaraz wstawię Będzie taki "na oko" bo ja tak gotuję Pewnie lepiej było spróbować, żeby wiedzieć do czego dążyć
W wolnej chwili zajrzyj na wątek spotkaniowy Ja troszkę żałuje, że termin był taki jaki był, bo zwyżka formy zaczyna się dopiero dziś i powinna być na najbliższe dwa tygodnie (jeśli los nie spłata mi figla oczywiście). Ale goście bardzo pomagali i była samoobsługa. No i o ogromnej pomocy Marka muszę wspomnieć
Jeszcze miesiąc i Oby tylko mączniak się nimi nie zainteresował ...
Dzisiaj lepsze samopoczucie i pogoda jeszcze bez upału to po południu wypad na działkę wsadzać prezenty roslinne które dostałam od moich sympatycznych gości w sobotę
Na razie mam tylko zdjęcie hibiskusa od Kasi reszta cudowności wieczorem
W nocy nie mogłam oglądać spadających gwiazd bo padało, a dziś od rana cały czas pada może chociaż ty będziesz miała pogodę i ruszysz na działkę
piękny okaz hibiskusa, śliczny kolorek
miłego dnia Jolu na działeczce