Ależ się zdziwiłam, parę dni nie byłam na ogrodowisku, a tu mój wątek żyje

. Dziękuję za kolejne życzenia, będę się starać o szybką drugą setkę, bo bardzo lubię dostawać kwiatki.
To może wezmę się za odpowiadanie:
Na jekyllową rabatę zamówiłam bukszpany - kule, mają być duże na po świętach, zobaczymy. Ciągle wybieram rośliny - w myślach, oczywiście będę zdawała relację tutaj.
Obejrzałam jeszcze raz wszytkie róże - no niestety, do samej ziemi. Zostaje żywopłot z rosy rugosy a aleja róż też pójdzie pod sekator

. Zasilę mocno i będę czekać, ale efekt pewnie pojawi się za dwa lata, jak dobrze pójdzie. Myślę że kolejna zima nie może być taka wredna - ponad minus 20 bez śniegu.
Płaczę po alejce, doszłam do wniosku, że drzewka po prostu się utopiły i udusiły przez to niezwykle deszczowe lato. Na jesieni będą nowe, tym razem w donicach, nie w balotach, więc powinny mieć lepszy start na przyszłą wiosnę. Te głogi to moje marzenie.
Niestety kompletnie nie miałam czasu na zdjęcia, więc tym razem niczego Wam nie pokażę, co nie znaczy że nie ma czego fotografować

.