Na dzielenie konwalnika nie jest za późno, ale full wypas, będzie łąka normalnie.

A oleander to zależy jak go chcesz prowadzić, jesli na wielopniowy, krzewiasty egzemplarz, to posadź kilka sztuk do jednej donicy, a jak wyprowadzić w formie drzewka, to jedną sztukę i prowadź pieniek. A potem koronę.

Dziekuję Danusiu.
Dzis pojadę do ogrodnictwa po coś żóltego lub limonkowego.
Może jakimś cudem będą żurawki?- nie sadzę, więc szybciej tawuły i je posadze za konwalnikiem dla kontrastu. Konwalnik po podzieleniu może w trójkąt?
A pod samymi schodami dam kule thui- takie jak na rabacie żwirowej i mam nadzieje będzie ciekawie.
To jest to miejsce :




Dodam tylko, że miskanty widoczne na zdjęciu juz przeniesione a kulki przycięte !

ależ te konwalniki piekne.. u mnie 12 zeta za 6 listków!
Pozdrawiam Kamyczki widzę - też mam troszkę

U mnie też tak. Dwa listki a ceny zabójcze.
Dlatego będąc na wojażach od razu kupiłam !
Oby tylko ładnie sie przyjął i rósł na ogólne zadowolenie !

W ogrodnictwie nic żółtego.... tawuły podobno jutro dojadą.
Ale za to sprawiłam sobie pelargonie angielskie na schody.
Na razie przymiarka bez donic ozdobnych :






Te ciemniejsze pelaśki pod schodami postawione na minutkę.
Powędrują do gruntu na kwietnik- tylko który ?

Troszkę się pochwalę jeszcze- zobaczcie moje Rh:

Ale konwalnika zdobyłaś!!! W porównaniu z tymi, które są dostępne u nas - gigant jakiś Przynajmniej wiem, że nie ma co się rzucać na te bidy, tylko trzeba polować na okazy - jak Twój Rh piękne są u Ciebie i jak kwitną!

Dziękuję Agnieszko za miłe słowa.
Konwalnik faktycznie mega- jak je zobaczyłam niemal biegłam do kasy.
A Rh- białe to 'Cunningham`s White'- kupione w biedronce. Krzewy rosły super ( pomimo wielu przejść - nieustannie zmieniałam im miejsce, chorowały trochę ) ale kwiaty dopiero w tym roku są fantastyczne.
Zdjęcia z dziś - po ostrej ulewie:





Jestem zachwycona bo kwiaty nareszcie białe a nie bladoróżowe !

I jeszcze takie- znów więcej kwiatów:

Po Twoim wpisie u mnie melduję się z rewizytą. I co zastaję? Jestem zszokowany jak zmienił wygląd dom, otoczenie, ogród. Wielki szacunek dla Ciebie i Twojego M. Wszystko co robisz to po przemyśleniu i zaplanowaniu. Super. Pytałaś o oleandry i akurat mamy z Krysią kolekcję kilku sztuk. Na zimę wstawiaj do piwnicy z okienkiem i żeby nie było za ciepło. Nie obcinaj pąków kwiatowych to na wiosnę szybciej zakwitnie. Oleander potrzebuje dużo wody i nie za bardzo palące słońce. Wystawa zachodnia jest dobra.
Pozdrawiam serdecznie.