Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie

Pokaż wątki Pokaż posty

Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie

Puskaogrodni... 08:54, 17 sie 2012


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 439
Chwilkę mnie nie było.
Mnóstwo zajęć, wyjazdów i urlop oczywiście.

Chciałam się pochwalić pewnym osiągnięciem.
W maju przywiozłam z Włoch kilka gałązek oleandra różowego.
Dość długo przebywał w ciemnym szkle uzyskanym poprzez owinięcie słoika folią aluminiową.
Ukorzenił się genialnie- choć nie obyło się bez strat. Kilka sadzonek zgubiło liście i nie puściło ani jednego korzonka.

Dziś sadzonki mają mega korzonki oraz nowe przyrosty i wyglądają tak:







I jak zwykle kilka pytań:

- ile sadzonek posadzić w jednej doniczce
- jakie podłoże zastosować
- czy po posadzeniu muszę roślinki jakoś przygotować do wystawienia na taras- dotychczas stały na parapecie w kuchni.

Liczę na fachową pomoc !
____________________
Złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
zuza12 14:16, 06 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Witaj Ogrodowiczko.
Dzisiaj pospacerowałam po Twoim ogrodzie. I co czytam na końcu. Dziewczyna się napracowała, stworzyła rabate i pisze, że szału nie ma.. Nie mozna tak mówic, bo na tej rabacie serce zostawiłaś i to jest najważniejsze.
Pozdrawiam
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Puskaogrodni... 09:18, 08 wrz 2012


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 439
Zuza dziękuję za słowa otuchy.

Kochani- czy można jeszcze przyciąć wierzbę hakuro?
Miałam to zrobić pod koniec sierpnia i nie zdążyłam niestety.

____________________
Złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
zuza12 19:25, 09 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Ja moją co roku ciełam tak często jak tylko to było potrzebne. Nigdy jej to nie przeszkadzało. W tym roku niedawno przesadziłam ją i całkowicie obciełam. Juz wypuszcza nowe listki. Wrzuciłam u siebie nawet zdjęcie. Ja bym cieła ale to tylko ja, specjalistą nie jestem.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
malwes 18:42, 29 gru 2012


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Witaj, przyjmij ode mnie najserdeczniejsze życzenia - niech Nowy Rok obfituje czym tylko może i niech przyniesie jak najwięcej życiowych radości.
Pozdrawiam ciepło, Gosia
____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie
renata_z 08:43, 05 maj 2013

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 70
Witam wszystkich serdecznie.
Długa zima ...minęła !
Przez ostatnie kilka dni towarzyszyły mi problemy techniczne- nie mogłam się ani zalogować na ogrodowisko, ani odzyskać czy zmienić hasła.
Ale dziś zwycięstwo.

Kochani- zostałam wczoraj szczęśliwą posiadaczką konwalnika- ophiopogon niger.
Już na straciłam na nią nadzieję, ponieważ w moim ogrodniczym pokazała się raz za taka cenę i w takiej wielkości, że uciekłam.
Wczoraj na trasie podróży do babci - niespodzianka.

Sadzonki za 19 zł - na mój gust mocno okazałe.
Czy myślicie, że mogę je w tym momencie delikatnie rozdzielić.
Kupiłam trzy sztuki ale potrzebne mi pewnie nieco więcej.



____________________
złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
Sebek 13:30, 05 maj 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Takich sadzonek konwalnika to ja jeszcze nie widziałem - cudeńka Możesz je śmiało podzielić
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
renata_z 13:55, 05 maj 2013

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 70
Jak lubię słyszeć to o czym myślałam ! Dziękuję !
A nie jest za późno ?
____________________
złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
renata_z 17:20, 05 maj 2013

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 70
Popracowałam ostatnio w ogródku.
Kosiłam trawkę , nawoziłam a teraz czas na kilka poprawek.
Przymierzałam się do kancików przy plastikowych bordach już w ubiegłym roku. Ale mąż nie za bardzo czuł ten klimat.... "a chyba będzie dziwnie albo będzie zarastać trawą".
Do szału mnie doprowadzały te niewykończone obrzeża. Po wizytach kretach zrobiło się jeszcze gorzej, ponieważ wszędzie, dosłownie wszędzie mam tunele i korytarze.
Zatem przyszedł czas na kanciki.





Zabawnie to wygląda z góry bo moje "płotki" są pływające:





Myślę, ze o wiele lepiej to wygląda- choć pracy znów przede mną sporo.
Musze dosiać trawę na uzupełnienie i ponownie przerobić bordy.
____________________
złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
renata_z 20:18, 05 maj 2013

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 70
Wkleję kilka aktualnych zdjęć.
Ta było - wrzesień 2011 :



A tak jest- maj 2013 :



Po drodze wypadło w ubiegłym roku sporo traw- miskanty i rozplenice.
Ale jestem zadowolona !

A tawuły już przycięte i w rzędzie po lewej dosadzony miskant -tyle, ze fotki jeszcze nie zrobiłam.
____________________
złe dobrego początki czyli marzeń kilka o ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies