Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Mój ogrodowy pamiętnik

mikina34 14:57, 02 kwi 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Nowa12 napisał(a)


To fajnie Monia. U mnie ostatnio też trochę mniej optymistycznych tematów ale chociaż cieszy mnie pogoda i ogród mimo, że tyły straszne mamy. Nie ma kiedy wertykulacji zrobić a już chyba na końcu zostaliśmy. A gdzie reszta czynności przy trawniku? Nic nie nawiezione jeszcze mam. Kostka nie umyta, kamienie nie wyodkurzane. Powojniki nadal nie wsadzone. Kolejne soboty mi wypadają, zostają w zasadzie tylko niedziele. I może w tygodniu coś się uda jak teraz dzień dłuższy.
Ty odżywaj kochana, trzymam kciuki. A ja musiałam sobie pomarudzić trochę jak to baba .

Nie słyszałaś nigdy marudzącego faceta?
Jak patrzę na swoje areały to przyznam, że mi ochota odchodzi na wszelkie prace, trochę mnie przytłacza ogrom pracy i najchętniej bym tak piżgła to wszystko w cholerę ale szkoda roślin...do tego na parapecie rosną kolejne, które zaraz trzeba będzie pikować do większych pojemniczków... Jak to mówią głupiego robota kocha Tak więc nie ma co narzekać czas poprawić koronę i do przodu
Buziaki
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Zana 15:19, 02 kwi 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
No ciekawa jestem jak się sprawi ten mój sprzęt przy odkurzaniu ścieżki, strasznie zasyfiona po zimie, głównie igłami sosnowymi.
A jaka cena tej ławeczki? Ładna, taka romantyczna
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Nowa12 23:37, 02 kwi 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Coś mamy schody ostatnio z robotami ogrodowymi. Dzisiaj chcieliśmy wykopać dziurę dla pierwszego powojnika i okazało się, że w tym miejscu 30 cm pod ziemią mamy jakiś beton wylany. Nie wiem jak daleko w bok to sięgało bo w końcu odpuściliśmy sobie dalsze przekopywanie miejsca.
Pojęcia nie mam co to jest i skąd się to wzięło. Miałam wybrane 3 miejsca dla powojników i już jedno jest "spalone" .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 23:45, 02 kwi 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
mikina34 napisał(a)

Nie słyszałaś nigdy marudzącego faceta?
Jak patrzę na swoje areały to przyznam, że mi ochota odchodzi na wszelkie prace, trochę mnie przytłacza ogrom pracy i najchętniej bym tak piżgła to wszystko w cholerę ale szkoda roślin...do tego na parapecie rosną kolejne, które zaraz trzeba będzie pikować do większych pojemniczków... Jak to mówią głupiego robota kocha Tak więc nie ma co narzekać czas poprawić koronę i do przodu
Buziaki


Też jakoś za dużo robót zaplanowałam zupełnie nieproporcjonalnie do posiadanego czasu. I teraz czuję oddech na plecach budzącego się ogrodu .
Pikowanie itp. to na razie za wysokie progi dla mnie .
Jedyne co dzisiaj zrobiłam po południu to przesadziłam różę i azalię japońską. I popryskałam nawozem 3 bukszpany i 1 rodka. Tak więc bida .
Buziaki dla Ciebie również.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 23:48, 02 kwi 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Zana napisał(a)
No ciekawa jestem jak się sprawi ten mój sprzęt przy odkurzaniu ścieżki, strasznie zasyfiona po zimie, głównie igłami sosnowymi.
A jaka cena tej ławeczki? Ładna, taka romantyczna


Zawsze to lepiej odkurzaczem niż ręczne wybieranie .
Ławeczka jest za 499 zł. Kształt i kolor by mi pasował.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Renii 10:31, 03 kwi 2019


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Aguś o takiej wiśni to jeszcze nie słyszałam, ale podoba mi się nazywa taka japońska bym rzekła.
Ławeczka pikna, No mówię ci
też będę szukać, ale na razie muszę dla niej przygotować miejsce
Macham wiosennie
____________________
Japoński ogród Reni i Matiego
deszczowymaj 10:34, 03 kwi 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Nowa12 napisał(a)
Coś mamy schody ostatnio z robotami ogrodowymi. Dzisiaj chcieliśmy wykopać dziurę dla pierwszego powojnika i okazało się, że w tym miejscu 30 cm pod ziemią mamy jakiś beton wylany. Nie wiem jak daleko w bok to sięgało bo w końcu odpuściliśmy sobie dalsze przekopywanie miejsca.
Pojęcia nie mam co to jest i skąd się to wzięło. Miałam wybrane 3 miejsca dla powojników i już jedno jest "spalone" .


O to ja miałam podobną sytuacją w tamtym roku..wymyśliłam sobie cienistą rabatę z hostami i brunerą, tuż obok powstającej drewutni.. Ja łopatę w dłoń i kopie ..a tu ściana..tak jak u Ciebie ok 30cm pod ziemią beton a dokładniej płyta betonowa która podchodziła pod wylewkę od drewutni..rozkopałam całe to dziadostwo żeby zobaczyć jaki ma wymiar ..no i spore bo ok 1m na 2m .
Ale ładnie uprosiłam eMa i mi to wyciął taką wielką piłą i rabata oczywiście powstała
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Nowa12 11:35, 03 kwi 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
deszczowymaj napisał(a)


O to ja miałam podobną sytuacją w tamtym roku..wymyśliłam sobie cienistą rabatę z hostami i brunerą, tuż obok powstającej drewutni.. Ja łopatę w dłoń i kopie ..a tu ściana..tak jak u Ciebie ok 30cm pod ziemią beton a dokładniej płyta betonowa która podchodziła pod wylewkę od drewutni..rozkopałam całe to dziadostwo żeby zobaczyć jaki ma wymiar ..no i spore bo ok 1m na 2m .
Ale ładnie uprosiłam eMa i mi to wyciął taką wielką piłą i rabata oczywiście powstała


Matko, jak on ci to wyciął? Ja myślałam że to trzeba jakimś kilofem rozwalać.
To moje dziadostwo ma na pewno też jakiś metr ale na ile to już nie wiemy bo dalej nie kopaliśmy. Nie mam pojęcia też jakie to jest głębokie. Albo przy robieniu drogi to musiał ktoś wylać albo jak nam płot robili.
Generalnie jestem wkurzona bo to było idealne miejsce dla powojnika a tu psińco .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 11:40, 03 kwi 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Renii napisał(a)
Aguś o takiej wiśni to jeszcze nie słyszałam, ale podoba mi się nazywa taka japońska bym rzekła.
Ławeczka pikna, No mówię ci
też będę szukać, ale na razie muszę dla niej przygotować miejsce
Macham wiosennie


Ja fajne miejsce na ławeczkę mam więc nic tylko kupować ale ja lubię w cenach promocyjnych lub wyprzedażowych .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
sierotka 19:22, 03 kwi 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Nowa12 napisał(a)
Coś mamy schody ostatnio z robotami ogrodowymi. Dzisiaj chcieliśmy wykopać dziurę dla pierwszego powojnika i okazało się, że w tym miejscu 30 cm pod ziemią mamy jakiś beton wylany. Nie wiem jak daleko w bok to sięgało bo w końcu odpuściliśmy sobie dalsze przekopywanie miejsca.
Pojęcia nie mam co to jest i skąd się to wzięło. Miałam wybrane 3 miejsca dla powojników i już jedno jest "spalone" .


Kopcie moze jakiś bunkier jest
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies