Czytałam ,że zastanawiasz się nad hortensją ogrodową,bo nie kwitnie. Już w kilku miejscach czytałam,że one potrzebują kilku lat ,żeby się solidnie zadomowić ,ukorzenić w jednym miejscu i wtedy są odporniejsze na przymarzanie i łatwiej zawiązują pąki kwiatowe i z roku ,na rok więcej kwitną.Ale to na pewno zależy też od odmiany.Ja też zniechęcałam się po dwóch latach i przesadzałam,co nic nie dawało i w końcu wywalałam.Ale może warto uzbroić się w cierpliwość? Bo widzę po sąsiedzku wielkie kwitnące u sąsiadów ,którzy ,posadzili ,zbytnio nie dbają o nawożenie,podlewanie i pewnie nie przywiązywali wagi czy kwitnie więcej ,czy mniej,posadzili ,rośnie i okej,dopóki ma ładne liście i nie straszy . A że w końcu po kilku latach pięknie kwitnie,to się nie zastanawiają dlaczego !?