Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogrodowy pamiętnik

Nowa12 15:19, 24 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Makao_J napisał(a)
Zawsze możecie spróbować od mniejszej ilości liści.
Na razie u siebie nie zauważyłam złego wpływu liści - raczej skutki suszy.


Ja tak spróbuję.
U mnie też widoczne były skutki suszy ale i tak trawnik mieliśmy lepszy niż w zeszłym roku. Mimo że deszczu było naprawdę mało.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
greg66 17:18, 24 wrz 2019


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4566
O niezła rada też zostawię liście na trawniku, zobaczymy.
U mnie trawnik odżył dopiero niedawno po upałach al ena przyszły sezon cos musze z nim wymysleć bo jednak psuje trochę efekt.
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
Makao_J 21:07, 24 wrz 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Nie musisz zostawiać wszystkich liści. Ja ich nie mam na razie zbyt dużo bo drzewka mam małe. Jak brzozy urosną będzie ich więcej.
No ale część tych liści można kosiarką przemielić i trochę zostawić. Zobaczysz co będzie wiosną.

Przypomniałam sobie że miałam w tym roku żółte plamy trawnika. Ale były one też tam gdzie drzew nie mam więc raczej te plamy spowodowane były tym że dzieci biegają po śniegu i lepią bałwany. Czasem te bałwany stoją dłuuugo

Szukałam tych odcinków Mai ale nie pamiętam co to za ogrody były. Jak znajdę to Ci wkleję choć jeden.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
zszywka 21:54, 24 wrz 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Nowa12 napisał(a)


A jak ją ograniczasz?


Łopatą najszybciej- jak chwasta ciach i nie ma

Edit:

W tym sezonie jak i w poprzednich nigdy nie mam trawy, podlewanie mało opłacalne bo trawnik zajmuje 70/80% działki. A z drzew to raczej też liści nie ma bo tracą w sezonie także takie nawożenie u mnie nie ma racji bytu. Może za kilka lat jak nowe drzewa zaczną rosnąć
____________________
Patrycja Zszywkowy ogród marzeń
anpi 11:23, 25 wrz 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8151
Nowa12 napisał(a)
Berberysy Orange Ice cały rok w intensywnym kolorze. Wyjatkowo udana odmiana.
Polecam tym co nie lubią berberysów .




Poszukuję właśnie takiego berberysa ,u nas w szkółkach nie mają.Ty może zamawiałaś go przez internet ? I o trzmielince myślę
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 11:46, 25 wrz 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8151
Czytałam ,że zastanawiasz się nad hortensją ogrodową,bo nie kwitnie. Już w kilku miejscach czytałam,że one potrzebują kilku lat ,żeby się solidnie zadomowić ,ukorzenić w jednym miejscu i wtedy są odporniejsze na przymarzanie i łatwiej zawiązują pąki kwiatowe i z roku ,na rok więcej kwitną.Ale to na pewno zależy też od odmiany.Ja też zniechęcałam się po dwóch latach i przesadzałam,co nic nie dawało i w końcu wywalałam.Ale może warto uzbroić się w cierpliwość? Bo widzę po sąsiedzku wielkie kwitnące u sąsiadów ,którzy ,posadzili ,zbytnio nie dbają o nawożenie,podlewanie i pewnie nie przywiązywali wagi czy kwitnie więcej ,czy mniej,posadzili ,rośnie i okej,dopóki ma ładne liście i nie straszy . A że w końcu po kilku latach pięknie kwitnie,to się nie zastanawiają dlaczego !?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Nowa12 11:51, 25 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
anpi napisał(a)

Poszukuję właśnie takiego berberysa ,u nas w szkółkach nie mają.Ty może zamawiałaś go przez internet ? I o trzmielince myślę


Ja akurat w zeszłym roku zamawiałam przez internet ale w tym roku widziałam go też stacjonarnie w 2 szkółkach.
Jeżeli byś chciała berberysy nie za wysokie i nie za szerokie to ten jest najlepszy ze wszystkich które miałam i widziałam. Od wiosny do jesieni jest cały czas w takim mocnym kolorze.
Ja ze trzmieliny na pniu jestem zadowolona. Trochę cięcia wymaga ale tak to bezobsługowa jest.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 12:53, 25 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
anpi napisał(a)
Czytałam ,że zastanawiasz się nad hortensją ogrodową,bo nie kwitnie. Już w kilku miejscach czytałam,że one potrzebują kilku lat ,żeby się solidnie zadomowić ,ukorzenić w jednym miejscu i wtedy są odporniejsze na przymarzanie i łatwiej zawiązują pąki kwiatowe i z roku ,na rok więcej kwitną.Ale to na pewno zależy też od odmiany.Ja też zniechęcałam się po dwóch latach i przesadzałam,co nic nie dawało i w końcu wywalałam.Ale może warto uzbroić się w cierpliwość? Bo widzę po sąsiedzku wielkie kwitnące u sąsiadów ,którzy ,posadzili ,zbytnio nie dbają o nawożenie,podlewanie i pewnie nie przywiązywali wagi czy kwitnie więcej ,czy mniej,posadzili ,rośnie i okej,dopóki ma ładne liście i nie straszy . A że w końcu po kilku latach pięknie kwitnie,to się nie zastanawiają dlaczego !?


Narzekam na nią ale dam jej jeszcze szansę. Bardzo urosła w tym roku i jest gęściutką kulką. Kolor liści ma taki trochę limonkowy więc bez kwiatów też jest całkiem ładna . Ja też ją raz przesadzałam więc to jej na pewno nie pomogło.
Byłam u sąsiadki a u niej takie niewielkie hortensje ogrodowe za to pięknie kwitnące. Kupiła w zeszłym roku w Biedronce. Przezimowały i super jej zakwitły.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Makusia 13:35, 25 wrz 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Ambrowiec śliczny jest. Żałuję bardzo, że nie mam na niego miejsca. Pocieszam się, że TERAZ nie mam na niego miejsca, a może się jeszcze znajdzie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Nowa12 14:59, 25 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
greg66 napisał(a)
O niezła rada też zostawię liście na trawniku, zobaczymy.
U mnie trawnik odżył dopiero niedawno po upałach al ena przyszły sezon cos musze z nim wymysleć bo jednak psuje trochę efekt.


U mnie trawnik wygląda tak :


____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies