Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogrodowy pamiętnik

Nowa12 20:45, 29 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
deszczowymaj napisał(a)


Eee tam czepiasz się jest róż? jest


No jak się z bliska przyjrzeć jest muśnięcie różem .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
gogo 23:50, 29 maj 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Nowa12 napisał(a)


No widzisz a ja na Orange Ice trafiam bez problemu w szkółkach. Tak to już jest w życiu . Admiration mam ale on u mnie jest raczej bordowy.
Sporo wczoraj poczytałam o rdestowcu i załamać się można. Na niego nawet chemia nie działa . Trzeba lać Roundap przez kilka lat żeby to padło.
Na razie go obserwuję na ile blisko podchodzi. Ma spokojnie ze 3-4 metry wysokości i naprawdę sporo miejsca już zajmuje. Nie ma szans żeby go wykopać jeżeli korzenie idą na 2 metry w dół i kilka metrów na szerokość.
Co jakiś czas sąsiedzi go maczetą ciachali bo zasłaniał wyjazd z naszej ulicy. Raz lali Roundapem ale to nic nie dało bo on odrasta bez problemu.

Ja mam pędraki więc niby na nie jest ten preparat ale ciężko znaleźć jakiekolwiek opinie na jego temat.



Chciałam dzisiaj kupić czerwone żurawki w C i nie było, o berberysach chyba nie słyszeli
A w necie też pustki, na dodatek zniknęła szkółka, z której mam wszystkie żurawki
Co zrobić, czasem z kupnem chciejstw mamy pod górkę
Kupiłam 1 kg suszonego wrotyczu, bedę lać bez ograniczeń
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Nowa12 10:47, 30 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
gogo napisał(a)


Chciałam dzisiaj kupić czerwone żurawki w C i nie było, o berberysach chyba nie słyszeli
A w necie też pustki, na dodatek zniknęła szkółka, z której mam wszystkie żurawki
Co zrobić, czasem z kupnem chciejstw mamy pod górkę
Kupiłam 1 kg suszonego wrotyczu, bedę lać bez ograniczeń


U mnie też tych żurawek nigdzie nie ma. Kupowałam przez neta.
Nawet nie wiem, że jakiejś szkołki internetowej nie ma. Wydawało mi się, że nawet przybyła ich ilość. Wczoraj byłam w dużym ogrodnictwie ale oprócz żurawek Georgia Plum i Shanghai i rozplenicy Moudry to nic innego nie kupiłam.
Nadal walczę z powojem, który ciągle mi odrasta w różnych miejscach a ja go permanentnie wykopuję.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Wiaan 10:53, 30 maj 2020


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5149
Jaką doradzilabys zurawkę na słońce, przedstawiająca się na róż i niezbyt duża.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Nowa12 20:35, 30 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Wiaan napisał(a)
Jaką doradzilabys zurawkę na słońce, przedstawiająca się na róż i niezbyt duża.


Ja nie mam różowych żurawek. Głównie bordo, żółte i czerwone. Z czerwonych numer 1 to Zipper.
Wczoraj kupiłam Georgia Plum ale to jest taki nie do końca róż .



Ale ładna jest zielona żurawka Paris, która pięknie kwitnie na różowo. Jedna z moich ulubionych.



Kupiłam też taką ciemną fioletową Szanghai.

____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 20:40, 30 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Nie wiem jakie macie zdanie ale większość jeżówek nie ma za fajnych liści. Szorstkie, lekko poskręcane. Ale przecież chodzi o kwiaty.
Ale mam jedną odmianę, która co roku ma piękne, błyszczące liście i tworzy ładne kępy. Mowa o Cleopatrze.

____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 20:42, 30 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Na 11 czosnków będą kwitły dwa. Szaleństwo .



Nowe rozchodniki Septemberglut. Pojęcia nie mam jak kwitną ale takie były to takie kupiłam żeby już wreszcie zamknąć tę rabatę pod oknami. Jeszcze tylko macra.


____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 20:51, 30 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
No i co ja mam począć z tymi stipami. Nowe były cudnie zielone a po posadzeniu takie siano z nich. Co robię nie tak?



Tak nas już denerwowały te łyse placki przy kostce bo trawa za żadne skarby świata nie chciała rosnąć przy zabetonowanym na maksa chodniku, że zrobiliśmy kawałek z kamieniami. Fanką kamieni nie jestem ale to było jedyne co nam przyszło do głowy bez rozwalania betonu przy chodniku.



Złocień Snow Lady. Zobaczymy co to za licho z niego będzie .



Rabata bez macry. Ale dziury już są. Wykorzystałam chwilę słabości eMka i wykopał od razu wszystkie 10 .


____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Ewa777 21:02, 30 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18430
Fajnie, że wstawiłaś zdjęcia Piękne są te kaliny
Ta jeżówka Cleopatra rzeczywiście tworzy piękne kępki
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ogrodowy_Kal... 09:01, 31 maj 2020


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Przejrzałem dwie pierwsze strony i dalej na koniec. No powiem, że bardzo mi się podoba. Jest bardzo elegancko. Też mam problem z trawą przy chodniku ale ja na razie odcinam zostawiając puste miejsce. Jak jest przycięta to wygląda fajnie, a jak zaczyna się nierówno rozrastać to nie patrzę
____________________
Darek Wizytówka***Ogrodowy Kalejdoskop
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies