Zapomniałam dodać, że jeszcze pędraki na niej mam więc masakra. A i jeszcze jak jest duży śnieg to spada na cześć rabaty z dachu. Przeróbki to moja specjalność . Dałam rozchodniki i stipy to powinny wytrzymać. Rozchodniki chyba pędraki zrą bo wypadają jeden za drugim. Hortensje będą cierpieć z powodu upału chociaż na razie Magical Candle dobrze sobie radzą. Jeżówki, rozplenice, hakonki i miskant zobaczymy. Dereń i cisy nie wiem. Jednym słowem rabata eksperymentalna .
Perowskie, berberysy mogłabym faktycznie tam dać jak mi coś z niej wypadnie. Seslerie mam już w 2 miejscach więc tu już nie chciałam dawać. A lilaki to jeszcze nie moja bajka, nie dojrzałam do nich .