Też czyściłam dziś tuje, ręce mam w podobnym stanie, zrobiłam jakieś 50 metrów, a została mi jeszcze druga strona, tam jest trochę mniej, strasznie dużo tego u mnie jest

Ja jakieś 40 m podzielone na 2 dni więc i tak szybka jesteś. Ubieram się we wszystko długie a i tak ręce poharatane jak u Ciebie.

Dokończyłam czyszczenie tuj. Aż mi ulżyło. Ręce porysowane ale cieszę się że mam tę robotę z głowy.
Kolejna robótka wycinanie brzydkich liści z żurawek. Reszta zaplanowana na jutro.
Żurawki kiepsko wyglądają u mnie po zimie. Niektóre bez liści. Nie wiem czy coś z nich będzie. Ale coraz bardziej skłaniam się żeby w tym miejscu dać coś innego. Bo one się cały sezon regenerują żeby potem znowu tak beznadziejnie wyglądać po zimie.

Ciąg dalszy kulkowania.
Tak mi się spodobało przycinanie tą małą końcówką z nożyc akumulatorowych że wszystko tym wycinam i formuję. Super sprawa. Polecam. Nie ma sensu się męczyć zwykłymi nożycami. Potem tylko odkurzacz i kolejny punkt z listy odhaczony .
W trakcie i po.

Taka sprytna nie jestem, też na raty je robiłam, dziś tą jedną stronę dokończyłam I jeszcze jakieś 20 metrów z drugiej strony mi zostało, a już mam z 20 worków i tak jest każdej wiosny, myślę, że czym starsze tym więcej tego jest

Aga nie baw się w czyszczenie, zetnij przy ziemi, podlej potem z 2 razy z nawozem i pięknie odrosną.

Też nimi tnę, ale już mi się stępiły i muszę nowe ostrza kupić.
Pięknie ci te Daniki wyszły, moje nie cięłam i dopiero teraz zaczynam, bo rozwichrzone.
W sumie mam 3 rodzaje tych nożyc, Stiga, Bosch i Wolfgarden.

Tuje mam jeszcze małe i czyszczenie niewielkie ale już się nastawiam na to co będzie. Śliczne kuliszcza