U nas też zapowiadają mrozy, kołderki nie ma, iście wygrabione, sucho, zimno i wieje

Uff, u mnie kołderka z liści, kompostu i zrębków aż grubo
Jedynie to co nad nią może ucierpieć...oby nie.

Pewnie , że tak
Ja się zachwycam moje bratki i ciemierniki może mniej

U nas podobnie. Pamiętam 20 cm śniegu, zaspy były 10 kwietnia w 2013 roku. EM nie mógł wjechac samochodem na działkę pług przyjechał. Wiosna była bardzo mokra. Na szczęście słonko wysoko i grzeje może się rozpuścić w ciągu dnia.,

Ja to padłam jak rano zobaczyłam ile tego białego spadło .

To jest podejście optymistyczne . Bo ja wiesz już widzę u siebie brązowe kwiaty magnolii, hortki ogrodowe znowu nie będą miały kwiatów, nawóz mi pewnie kostkę pobrudzi bo będzie spływać ze śniegiem więc raczej minusy .

Ja też tyle śniegu co teraz to chyba zimą nie miałam do tego prąd co chwilę się wyłącza i w kranie ciśnienie ledwie...

Ja liczę, że taki mokry śnieg oblepiony na pąkach zahibernuje je i przetrwają. Też najbardziej myślę o magnoliach i ogrodówkach. Te drugie nawet chciałam dziś przykryć ale nie wiem czy tam dojdę. Przez noc jeszcze dopadało. M szufluje, idę mu pomóc