Oznaki wiosny ubogie. Ruszyło to co u wszystkich czyli brunnery, szałwie, przywrotniki, berberysy.

Pissardi pierwsze kwitnienie u mnie niedługo rozpocznie.

Grujecznik jest moim mrozomierzem. Wiem czy był mróz czy nie bo wystarczy mały przymrozek i już liście ma czarne. Tym razem przymrozku nie było .

Część jeżówek już ruszyła.

Nowa12 napisał(a)

Tak we wczorajszym wieczornym biegu to jeszcze wrzosy ścięłam. Tak późno w sezonie to chyba jeszcze tego nie robiłam. Jak zawsze po cięciu lepiej na nie nie patrzeć . Swoje trzeba odczekać aż zaczną wyglądać wyględnie.

Ładne kępki masz takie gęste. Ja jeszcze nie ciełam. Widzę zielone czupryny traw. U was dłuższy sezon.
Jak oglądam wątki z południowej Polski to w kompleksy wpadam.

Pozdrawiam

Ale śliczna ta Twoja wiśnia
I inne roślinki już ładnie ruszyły

ElzbietaFranka napisał(a)

Ładne kępki masz takie gęste. Ja jeszcze nie ciełam. Widzę zielone czupryny traw. U was dłuższy sezon.
Jak oglądam wątki z południowej Polski to w kompleksy wpadam.

Pozdrawiam

Chociaż powiem ci, że jakoś spóźniony ten sezon w tym roku. Teraz po kilku cieplejszych dniach jakieś życie się pojawiło w roślinach .

Wiolka5_7 napisał(a)

Ale śliczna ta Twoja wiśnia
I inne roślinki już ładnie ruszyły

Wiśnia przeżywa dosłowny nalot. Tak to jest jak się ma 1 kwitnącą roślinę .
Ruszyło wszystko teraz ale w końcu już prawie połowa kwietnia więc i tak uważam że znowu późno .

Dzisiaj ciąg dalszy nawożenia. I powiedzmy że skończyłam. Ale nie sądziłam że tyle czasu to zabierze. Albo człowiek wolniejsze ruchy ma .

Aga ja jeszcze nic nie nawoziłam .....jakoś wiecznie brak mi czasu

oznaki wiosny śliczniutkie i faktycznie coś długo nam się ta wiosna rozkręca

Miłego dnia

Ja też jeszcze nic nie nawoziłam z braku czasu i niesprzyjającej pogody. Teraz jest ładniej, ale trzeba się zająć przygotowaniami do świąt.
Twoja wiśnia piękna

Pierwsze przesadzanki. Przesadziłam lawendy i hakonkę. Robię miejsce na jeżówki, które są w zastępczym miejscu.

Ziemia przygarnięta z jakiejś budowy w końcu przesiana. Ciekawa jestem jakie chwasty ma w sobie .
Jeszcze kompost został do przesiania. I będzie w czym sadzić.

Przetaczniki wyłażą. W tym miejscu mi rosną ładnie a w innym chyba wypadły. Już w zeszłym roku były marne. Muszę pomyśleć co w ich miejsce dać bo fiolet mi tam pasował.

Sypnęłam nawóz pod tuje i na trawnik w miejscach, w których słabo wschodzi a to dlatego że ma jutro padać. Więc żądam deszczu .