Po prostu przepięknie, brakuje słów. Mam jeszcze jedną prośbę, z tego co pamiętam masz u siebie glediczję. Czy mogłabyś pokazać z bliska co masz z nią posadzone, bo mam u siebie i szukam pomysłu, bo ciągle czegoś mi brakuje.
Basieńko, jeżeli chciałabyś niskie to z czystym sumieniem mogę polecić Sunmagic Vintage Red. Niziutkie i bardzo ładnie się krzewią tworząc szeroką kępę napakowaną kwiatami a mam ją drugi sezon dopiero. Tylko nie wiem czy taki kolor malinowy ci odpowiada.
Druga z niższych ale wyższych niż Sunmagic to Meditation Cerise. Kwitnie wcześniej ale też na gęsto. Podobny kolor. Mniej żarówiasty.
Niskie też są Sunseekers Salmon ale one nie są równe bo część ładnie mi się rozrosła a część kwitnie kilkoma kwiatkami. Przynajmniej taka jest u mnie. Ale kolor cudny.
Takich co parę kwiatków na krzyż to nie polecam. A z wysokich to Delicious Candy i bielusieńkie Virgin. Napakowane i konkretne kępy co roku.
Glediczja mnie pokonała i eksmitowałam ją za płot i tam rośnie bez mojej opieki.
Nie umiałam jej wyprowadzić na drzewko a ciągłe podpieranie, cięcie i naciąganie gałązek mnie pokonało.
Ale to ładne drzewko. Gdybym kupiła jakąś fajną sadzonkę a nie pojedynczego badylka to pewnie by została bo lubię takie cytrynowe kolorki .
Ja ślimaki tępie z ogrodu ale w jednym miejscu mi podżerają trochę jeżówki. Chociaż w tym roku jest wyjątkowo mało golasów. Najwięcej tych domkowych a te wielkich szkód nie robią.