U mnie też w szkółkach pojedyńcze odmiany. Zamawiam jeżówki przez neta zazwyczaj.
Chyba że mam okazję pojechać do Bylinowego Raju ale w tym roku mi się nie udało.
Wow no to miałaś ilość. U mnie się jakoś na glinie trzymają ale wiadomo że to nie jest bylina na lata ale ze 4-5 lat te najstarsze u mnie są. I może to i dobrze bo coraz więcej wychodzi ciekawych odmian .
Padało przez kilka dni więc hortki padły na twarz .
Vanilka to wiadomo jak zawsze. Półokrągłe podpory nic nie dały więc przywiązałam ją do patyków i to jakoś sprawdza mi się najlepiej.
Położyły się ku mojemu zaskoczeniu Little Lime i Magical Candle.
Jedynie Limki i Magical Montblanc pozostały w pionie.
Rozplenice kwitną. Ścięłam kłosy śmiałka. I wywaliłam wreszcie jałowca. 3 worki bio na niego poszły. Pełno ślimaków w nim miało kryjówkę.
I eMek zaczął podcinanie tuj. Pierwszy raz to robimy od kiedy je mamy.