Twoje siewki ciemierników raczej nie zawitną u mnie ale liczę że się rozrosną. Za to pierwsze oznaki wiosny już są.

Jak tak patrzę ile ty już rzeczy w ogrodzie zdążyłaś zrobić, to jest wręcz niewiarygodne
Ciemierniki są przepiękne.

Mnie ta zima z powodu temperatury cieszy, bo robimy, ale... trwoga mnie ogarnia co będzie dalej z naszą planetą. To może być szybko bardzo, susza murowana, kataklizmy również. Martwię się.

Urszulla napisał(a)

Twoje siewki ciemierników raczej nie zawitną u mnie ale liczę że się rozrosną. Za to pierwsze oznaki wiosny już są.

Ula one potrzebują dwóch sezonów do kwitnienia czyli w przyszłym powinny już pierwsze kwiaty pokazać. Ciekawa jestem czy powielą kolor bo mam w różnych, a nie wiem czy mogą się między sobą zapylać

abiko napisał(a)

Jak tak patrzę ile ty już rzeczy w ogrodzie zdążyłaś zrobić, to jest wręcz niewiarygodne
Ciemierniki są przepiękne.

Aga ja mam nie wyróbkę z zeszłego sezonu to teraz poganiam bo nie wiem co ten rok przyniesie

Gardenarium napisał(a)

Mnie ta zima z powodu temperatury cieszy, bo robimy, ale... trwoga mnie ogarnia co będzie dalej z naszą planetą. To może być szybko bardzo, susza murowana, kataklizmy również. Martwię się.

Mnie to wręcz przeraża Danusiu. Dookoła ogrodu i domu mam hektary kukurydziane, ładne tło lepsze niż foliowe tunele tylko ani jedno ani drugie wody nie zatrzymuje, przez co przy opadach nas topi, a po drugie jak susza to wysycha na wiór, a wiatr w razie iskry płomienie niesie ..... po tym co zobaczyłam w Australii jestem tym sasiedztwem wręcz przerażona i jeszcze ten sąsiada ugór zaraz za siatką. U nas mentalność ludzi jest taka, że własnych śmieci ze sklepu do domu to już nie doniesie" małpek" po granicach pełno leży, a wiadomo, że szkło jak soczewka działa

Sylwia, ale macie tempo!

Pszczelarnia napisał(a)

Sylwia, ale macie tempo!

Emuś urlop dostał trzeba go dobrze wykorzystać

Mazurkowo...



Lara tak sie ugoniła, ze zasypiała na stojąco

ale są i inne