Pada od godziny równy drobny deszczyk, taki myślę szkód nam nie narobi, a samo dobro Jeszcze dziś w ogrodzie nie byłam, wczoraj obsadziłam brzegi na razie tym co miałam tzn Irenkowej hakonki podzieliłam, dąbrówki i red baronów troszkę, a do tego na wyższe akcenty irysy syberyjskie i liliowce, te ostatnie nie mam pojęcia w jakich kolorach, obstawiam, ze pajęcze, ale pewności nie mam bo też z podziałów
A ja dopiero co od Ciebie wracam
Ziemia napita na 10-15 cm sprawdzałam, to głębiej to w warzywniku gdzie świeżo uprawiona, na rabatach mniej, ale fajny równiutki deszczyk padał z takiego się cieszę Odważyłam się wpuścić dzisiaj trzy rybki do największego oczka