Domek nabiera coraz cudowniejszego wyrazu. Gdybym bliżej mieszkała, to nie musiałabyś szukać krawcowej, piłabyś kawusię u mnie, a ja w tym czasie śmignęłabym Ci te zasłonki. Krawcową nie jestem, ale szyję tak na swoje potrzeby (kiedyś dużo)...
Kibicuję pracom przy domku - ładnie się zapowiada. Tylko moja wewnętrzna sprzątaczka się wzdraga, jak widzi te czyściutkie deski za drzwiami i to błotko przed drzwiami
No ale kostka już się układa, więc uff
A to aż takie wytyczne dostałaś. Dobrze, że pogoda dopisuje, ale i tak powiem, że termin to oni Wam super wybrali - dali farbę z użyciem powyżej 12 stopi i wyznaczyli termin prac na luty Znają się ludzie w tym markecie budowlanym
Sylwia poradź co mam zrobić teraz z daliami, które mi w czwartek do koszyczka wpadły w markecie. Poszłam sobie na walentynki kwiatka kupić
Dalie połóż w ciemnym chłodnym miejscu w tych woreczkach poprostu i co jakis czas obserwuj czy nie puszczają. W grunt kategorycznie po pierwszym tygodniu maja dopiero, ale gdyby puszczały wcześniej to w donice i do jasnego pomieszczenia na plusie, a potem z donicy po 15 maja wsadzisz na rabate