Sylwia obejrzałam fotki, psina szczęśliwa, wesoła, i ptaki na drutach rządzą. Pięknie masz, co tu gadać.Warzyw macie dużo, chodzi mi o ogórki, pomidory, dynie, cukinie? A drzewa owocowe jak, śliwki są? U mnie nic nie ma, zaraza je wcześniej opanowała, mam piepierówki, mnóstwo ich w tym roku.Nie mam ćmy ale pojawila się w naszych rejonach.Jutro muszę zapobiegawczo popryskać. Jest sucho, rośliny więdną.Podlewam i pozdrawiam.
Gosiu w warzywniku w porównaniu z poprzednimi laty nędza, pietruszki nie ma, kopru nie ma, cukinia złapała grzyba zebraliśmy dosłownie 5 szt i to nie dużych, ogórki dopiero zaczynają rodzić, dynie jeszcze nie zakwitły nawet, pewnie już nie zdążą, pomidory w inspekcie skasowało, truskawki zjadły ślimaki, jedynie wiśnie były, ale tak wysoko, że szpaki się cieszą. Udała się rzodkiewka, cebula, sałata, fasolka szparagowa i jest szansa na ziemniaki i marchew