Jesień u Ciebie jest czarująca.
Moze nawet piękniejsza niż lato. Zresztą ja chyba bardziej lubię jesień.

Na pewno ładniejsza niż lato bo lato mam Aniu najsłabsze, choć już to poprawiam i dosadzam

pozmieniałaś coś w aparacie ? czy takie światło było ?

jesień masz śliczną a lato wcale nie gorsze

Światło Madzia było różowe, a w aparacie mam funkcję wieczornych zdjęć zachodzącego słońca. Jak się ten moment przegapi to już potem na ładną fotkę nie ma co liczyć. Aparatu nie rozgryzłam z ustawieniami jeszcze nawet w 10 procentach, pewnie można z niego wiele więcej wycisnąć, ale ja nie znam się i nie potrafię, ja taki samouk domorosły fotograf co się zdjęć na tym forum naumiał robić

Sylwia, niezły ten sezon u Ciebie Szkoda że to odmulanie Ci dużo sił zabrało. Wywody oczywiście, w pozytywnym znaczeniu promujące ekosystem przeczytałam ze sprzątaniem u siebie czekam do wiosny i też zostawiam ptakom jabłka a innym stworzeniom patyczki, słomki, liście i trawy i chwasty.

Urszulla napisał(a)

Sylwia, niezły ten sezon u Ciebie Szkoda że to odmulanie Ci dużo sił zabrało. Wywody oczywiście, w pozytywnym znaczeniu promujące ekosystem przeczytałam ze sprzątaniem u siebie czekam do wiosny i też zostawiam ptakom jabłka a innym stworzeniom patyczki, słomki, liście i trawy i chwasty.

Dziś było odmulania cd. i na pewno jeszcze jedna sobota Czyli na odmulanie placyku przy chatce pójdzie pięć sobót pełnychIle byśmy w ogrodzie przez ten czas zrobili....

Obejrzałam ostatnie zdjęcia. Ślicznie masz.
I wiem jak to boli jak czas na ogród zabiera co innego, ale niezbędnego.
U mnie malowanie domku tak zabrało dwa weekendy, ale dziś daliśmy sobie spokój. Jeszcze podłoga na tarasie nam została.
Popracowałam dziś i ze zmęczenia myśli mi uciekają, zostaje kąpiel i spać.

Gosiu takie życieCzęsto trzeba wybierać....
Ja jeszcze The Voice oglądam

W tym tygodniu w łąkę posadziłam po raz nie wiem już, który wierzbówkę kieprzycę, oraz krwawnice od Iwonki, ożanki własne samosiewki, jeżówki maleństwa, werbeny patagońskie i hastaty, astry tzw. marcinki, sadźce, rudbekie, mikołajki, rdesty i ślazy z dolnej łąki. Ziemia jeszcze wilgotna, ale przydałby się deszczyk żeby podlał bo w łące nie jestem w stanie odszukać by podlać Posadziłam też trzy hortensje dzięki Anitce i liliowce od Ewy, ale to już nie w łące

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ooooo Sylwia

Baja cudnie
Widok jak malowany