Renia nie chciałam już wszystkich pokazywać i wymieniać Na wspomnienia będzie czas zima, ale już wiem, że magnolie w podwórku są dwa razy większe niż w tym roku, wiec jak mróz nie załatwi to będzie czad w kwietniu jak zakwitną
To super. Pracowicie wykorzystałaś czas i jak zwykle zaskoczysz nas za rok.
Też mnie zchwycił ten klon brandy... ale u mnie ziemia nie dla klonów. Crimson tak choruje że od wiosny będę pryskać na mączniaka, dostanie ostatnią szansę.
Świetny przegląd drzew zrobiłaś. Połaziĺłam sobie w tych klimatach jesiennych kolorów -wirtualnie oczywiście, bo dziś okropnie wieje i dbam żeby mnie nie przewiało
Ula ja dziś pospacerowałam z mama po ogrodzie ,a potem z Lara i Emusiem po jedynym lesie w pobliżu, wiało bardzo, ale to halny cieplutko było i przyjemnie mimo wiatru
Aż musiałam zacytować, tak mi się podoba. Z niecierpliwością czekam na przebarwienia swojego. Nawet mu zdjęcie zrobiłam, ale nie ma co pokazywać.
U ciebie jak zawsze wszystko wcześniej.
Jeszcze ten Red Sunset śliczny. Jesień bogata w kolory czaruje.
Gosia jak kiedyś urosną duże drzewka to dopiero będzie pokaz kolorów wiosną i jesieniąNa razie to wszystko maluszki jeszcze, ale już z roku na rok będzie większy festiwal