Kochana miłość odwzajemniona


Idziesz jak torpeda. Świetnie drabina wyszła. Powiedź mi czy macie ją jakoś przymocowaną do czegoś?

No babcia to mnie nieustanie zadziwia. Naoglądała się kobitka co robisz, nasłuchała i proszę z jakimi efektami. Może kiedyś swój wątek założy

Przytulnie jest zapewniam na zdjęciach w i realu Nie uwierzyłam jak przeczytałam o gwoździach Grzeczna dziewczynka
Gorsecik wpasował tam się idealnie. Jeszcze tylko jabłuszka do koszyczka i szyszki do wiaderek.

Ta druga półka może i by tam pasowała, ale tam ma być łóżko i jak słyszałam co Em twój może wyczyniać to chyba odradzam. Głowę całą w siniakach będzie miał chłopina

Bukieciki super się wpasowały. Szkoda, że nie przywiozłam więcej, ale tyle masz kwiecia u siebie, że w ciągu jednego sezonu mnóstwo nazbierasz.

Jaki masz rozstaw dziurek przy tym uchwycie w stoliku roboczym ?

Sylwia ja już mam osobną zakładkę na Ciebie otwartą, bo tak galopujesz, że wiecznie mam problem gdzie skończyłam czytać.
Mocno kibicuję i pozdrawiam

narzędzi nie widzicie oczywiście, one jeszcze tylko tydzień powiszą w tym miejscuO i tu widac drugi dywanik

Sylwia Ty szalona kobieto pędzisz jak pirat drogowy

domek nabiera charakteru ..muszę Ci powiedzieć,że masz poczucie stylu ja w życiu bym nie wiedziała jak to wszystko poukładać,ogarnąć..a Tobie to wychodzi bardzo fajnie i wszystko do siebie pasuje (no może poza tymi narzędziamino ale jak mus to mus)

Sylwuś, wiedziałam że wyjdzie, ale że aż tak... to przerosło moje najśmielsze oczekiwania.
Pokazałaś co Ci w duszy gara, a duszę masz piękną !
Cudownie!!

Nieustająco mnie zadziwia Wasza energia. Szaleństwo przedwiosenne w pełni.
Buziaki dla pracusiów

Oczywiście, ze nie widzimy. Zobaczymy dopiero w Mai.

Ale szybko podziałaliście!