To musi być dobry fachowiec, by naprawił tak, żeby nikt nie zdryndował na podłogę...U mnie po świętach tez jesno krzesło do naprawy...Syn, potężny facet, zbyt gwałtownie oparł się i krzesło złamało się...dokładnie to oparcie trzasło przy siedzisku...Teraz eM zastanawia się jak to naprawić żeby było bezpieczne..
Sylwia, podziwiam Wasze budowanie...przypomniało mi się, jak latem z eM budowaliśmy drewutnię, a potem jeszcze ją powiększaliśmy. Fajnie buduje się z drewna, ma to swój urok...

Sylwuś sójka dzisiaj znowu się pojawiła, ale i stado sikorek zleciało!!!
Ale się cieszę Siedzę w oknie pół dnia

Aaaaa.... i pojawił się na chwilę ptak wielkości sójki, ale cały ciemny. Szarawy taki... nie czarny. Raczej nie kos. Wiesz może co to mogło być?

Samica kosa ?

Sylwuś szukam krzeseł do skrzyni. Kupiłaś?

Krzesła piękne.
Moje klimaty.
Ja również mam dwa w mieszkaniu, bardzo podobne.

Sylwia ta noge to powinna naprawiac firma kurierska. Koniecznie powinnas zglosic a najlepiej rozpakowywac przy kurierze.

Ale Wy pędzicie z pracami, będzie ekstra woliera