Chyba Wszyscy tu zaglądający nie mogą się już doczekać nowych mieszkańców oj będzie się działo

Sylwia, woliera wyszła pierwsza klasa!!! Czekamy na ptaki
Działacie bez przerwy, już cięcie, już zasiewy. Niezłe akrobacje przy tej wiśni.
Waszej pracowitości i zaangażowania, chyba nikt nie przebije

Dziewczyno, gdzie sprzedają tę Twoją energię? Ustawiam się w kolejce, nawet mogę się porozpychać łokciami
Woliera wygląda świetnie, też jestem ciekawa pierwszych lokatorów
Powoli ponadrabiam zaległości

Mam nadzieję, że kręgosłup Wojtka nieco odpoczął w niedzielę Nie ma nic gorszego niż ból w placach na początku sezonu.
Podziwiam chłopaków za te prace na wysokościach. To faktycznie trzeba mieć w genach. Ja taki cykor jak ty, nogi z galarety już na drugim piętrze
Mam nadzieję, że ten tydzień osuszy nam nieco nasze działki. U mnie też mocno chlupie. Ale w sumie to dobrze, rośliny nie mają sucho.
Czytam, że ptactwo powoli się szykuje. Super, salony prawie gotowe

Mój ojciec był zapalonym gołebiarzem, ale diamentowych nigdy nie miał, dlatego pewnie i ja ich nie znam

To gołąbki z AustraliiO połowę mniejsze niż nasze krajowe, na zdjęciach w necie średnio mi się podobały, ale jak zobaczyłam na żywo....miłość od pierwszego wejrzenia