
tu jak wyjedzą to samo im się nasypie jak w karmnikach dla ptaków
i jeszcze klapa by nie zabrudziły ziarna
rybcie już sobie pływają, styropiany zabrałam, w jednym oczku nie przetrwały żaby....nie wiem czemu w płytszych przetrwały, a w najgłębszym nie, pierwszy raz taka sytuacja, a rybki ok się mają