Sylwia talent masz . Obrazki piękne.
A ja nawet 5 cm kreski prostej nie narysuję bez linijki.

Psze Pani, rączka widzę do wszystkiego, i do łopaty i do pędzla
Bardzo fajne te obrazy. Pamiętaj zawsze, że jeśli się komuś sprzedaje swoją pracę to koniecznie trzeba najpierw zrobić zdjęcia. Potem to piękna pamiątka

Ten ostatni obraz, piszesz, że to z okładki książki, a ja pomyślałam, o Twoich synach bo o ile dobrze kojarzę jest ich dwóch tak mi się skojarzyło

Artystka przy sztaludze i w ogrodzie
Sylwia a impregnowaliście czym to drewno? Bo nie widziałam relacji a i temperatury kiepskie na malowanie.

Sylwia, oglądanie Twoich ptaszków lepsze niż film
Fajna wiosna u Ciebie
Z historii przymusowego zamknięcia w wolierze się uśmiałam, bo ja na taką ewentualność w mojej, kazałam zamontować zamek, w którym klucze są z obydwu stron i nie ma problemu
Szaleństwo bratkowe u mnie dopiero będzie, kupuję sobie na prezent urodzinowy na początku kwietnia i tak ok. 100 sztuk
W tym roku kupię też stokrotki

No nie dziwię się, że żal Ci się było rozstawać ze swoimi pracami.
Ta mi się najbardziej podoba

Ha ha, mam tak samo